Nie rozumiem/ siebie!/

publikacja 22.04.2008 16:34

Bardzo mi przykro, ale pyskuję do rodziców, chociaż tego nie chcę. Nie pomagam w domu i wstyd mi, ale lenistwo zwycięża. Obiecałam sobie, że będzie świadectwo z paskiem, ale nic z tego. Obgaduję koleżankę, która mnie denerwuje. Kocham całą rodzinę, ale nie potarfię tego pokazać. Gimnazjalistka

Śliczny jest ten Twój list, który dowodzi, że wyrośnie z Ciebie bardzo wartościowa kobieta. Ale nim Twój charakter i osobowość ostatecznie się ukształtują, to wszystkie cechy- dobre i złe- kotłują się w Tobie. No i czujesz się jak garnek z gotującą się potrawą- wciąż coś kipi, zagraża przypaleniem. Każdy kucharz przyzna, że pod koniec gotowania lub pieczenia należy bardzo uważać, bo wówczas można zawalić całą pracę.

Wierzę, że dobrze pokierujesz swoim życiem, bo nie jesteś z siebie zadowolona, chcesz coś zmienić.
Dlatego dzisiaj ustal sobie pewne zasady i fakty:
1. Uznaj w pokorze, że nie jesteś doskonała. Masz pewne wady i to nie jest koniec świata, tylko fakt, że przez całe życie będziesz nad nimi pracować.
2. Nie uczysz się dla rodziców. Masz być mądra dla siebie. Bo Ty jesteś odpowiedzialna za swoje życie.
3. Naucz się pokazywać, a szczególnie nazywać uczucia. Nie trzeba być aż tak skrytym. Dlatego powiedz, że nie podoba Ci się zazdrość koleżanki. Albo przynajmniej zadaj je pytanie: "Czy ty jesteś zazdrosna? Mam takie wrażenie"
4. Nastolatek nie panuje nad emocjami. Musi jednak nad tym pracować. Rodzina nie jest workiem treningowym, w który można uderzać bez konsekwencji. Gdy będziesz zła, nerwowa, to powiedz o tym w domu. Np "Jestem wściekła, dajcie mi pół godziny, nie mówcie nic do mnie, a ja dojdę do siebie."
5. Jeśli przez całe lata nie pokazywałaś rodzicom, że ich kochasz, to teraz trudno o tym mówić. Ale zacznij przygotowywać różne niespodzianki lub "promocje"- np w najbliższą sobotę lub niedzielę Ty gotujesz lub pieczesz. Albo w czasie nieobecności mamy sprzątnij taką część mieszkania, której mama nie lubi sprzątać. Zaskocz ją.
6. Nie jesteś już małym dzieckiem. Powinny zmienić się relacje z rodzicami. Np pytaj niekiedy ojca, w którym stroju lepiej wyglądasz. Pytaj mamy, kiedy była pierwszy raz zakochana. Dzieci często traktują swoich rodziców tak, jakby oni nigdy nie byli młodzi, jakby urodzili się rodzicami. Historie rodzinne są ciekawsze niż seriale.
7. Nie jesteś z siebie zadowolona, ale jednocześnie brakuje Ci siły, by coś zmienić. Obudź w sobie energię, wyznacz zadania, dodaj obowiązków. Zapewniam Cię z własnego doświadczenia, że im więcej obowiązków, tym lepiej organizuje się czas, tym mniej się go traci.
8. Do końca maja można oceny poprawiać. Dlatego opracuj plan, chodź do nauczycieli, zgłaszaj się do poprawy, nie poddawaj się. Maksymalnie uważaj na lekcjach, podchodź na przerwach i pytaj, jeśli czegoś nie rozumiesz, pytaj najlepszych uczniów o różne szczegóły. A może umówisz się z kimś na powtórkę, na uzupełnienie braków.
9. Każda nastolatka marzy o chłopaku, o miłości. Niektóre już spotykają się z chłopakami, ale bardzo często nie jest to prawdziwe uczucie, tylko marna podróbka. Dbaj o swój wygląd, naucz się ładnie chodzić, siedzieć, bądź radosna, naturalna, staraj sie sporo przebywać z różnymi kolegami.
Może w przyszłym roku zapiszesz się na jakieś zajęcia, gdzie będą koledzy spoza klasy. Najlepsza kolejność to: koleżeństwo, przyjaźń, uczucie.
10. Zanim dwoje ludzi dobierze się w parę, to muszą się szukać, popełniać pomyłki, naprawiać błędy, poznawać się. To musi długo trwać, bo inaczej byłoby jak we wczesnym średniowieczu- 14 latki wychodziłyby za mąż.
11. Opracuj swoją metodę pozbywania się złych emocji- to może być ciężka praca fizyczna, to może być jazda na rowerze, spacer, praca w ogrodzie. Złość świetnie znika w ziemi- gdy ma się zły humor, to można ogród przekopać.
12. Hormon "szczęścia" zostaje uruchomiony, gdy człowiek zmęczy się mocno fizycznie. Dlatego po ostrym treningu, po cięzkim w-fie wszyscy wracają do zajęć uśmiechnięci.

Mogłabym tak radzić i radzić. Ale tu trzeba sobie wyznaczać krótkie zadania, pilnować siebie, rządzić sobą, nie popuszczać. Doradzam rozmowy z babcią- starsze kobiety mają więcej czasu, zrozumienie dla błędów i mogą wiele ciekawego opowiedzieć. Bo czasy się zmieniają, ale ludzkie marzenia
i uczucia są wciąż takie same.



Więcej listów:






















zadaj pytanie...