Zmienne nastroje

publikacja 04.03.2008 14:17

Czasem wręcz tryskam energią, ale częściej po prostu na nic nie mam ochoty. Nic mi się nie chce i wtedy zauważam, że to co robię ( czyli moje życie) nie ma sensu. Potrafię być wtedy bardzo niemiła. Co zrobić, by takich chwil było mniej. Nastolatka

Każdy myślący człowiek ma takie wahania. Nie można być nieustannie w dobrej formie! Trzeba się z tym pogodzić i podejść do tego z poczuciem humoru. Zamiast być niemiłą, trzeba ostrzec rodzinę, że: "mam zły humor, dajcie mi chwilę czasu, bym doszła do siebie". Pamiętaj, że każda kobieta ma wahania nastrojów zależnie od cyklu miesiączkowego. Bardzo często to jest odpowiedź na pytanie, dlaczego jesteś akurat zdołowana. Każdy powinien znaleźć swój sposób na odzyskanie
formy- książka, film, spacer, sen, jazda na rowerze- czyli coś, co lubisz, co jest dla Ciebie odprężeniem, jakby nagrodą, pocieszeniem. Znam osoby, którym wystarczy obejrzeć ulubioną komedię, kabaret, poczytać. Na przestrzeni lat miałam różne swoje metody odkładania złości
lub poczucia bezsensu.
Zasada jest też taka, że im bardziej jesteśmy skupieni na sobie, tym bardziej czujemy bezsens. Bo naszemu życiu dużo sensu daje odejście od siebie- czyli pomoc innym, tworzenie czegoś, hobby, sport, zwierzęta...

Gdy w chwilach słabości poczujesz, że stajesz się niemiła, to śmiej się z siebie, odsuń się od innych i wyrzuć z siebie złość. Znowu każdy ma swój sposób pozbycia się złych emocji- wiele kobiet ze złości sprząta, są osoby kopiące w ogrodzie, dawniej mężczyźni rąbali drzewo. Hormon szczęścia wyzwala się w człowieku, gdy zapewni sobie dużo ruchu. Wszelkie aerobiki, treningi, samotny spacer- pomagają! Tylko trzeba próbować.


Więcej listów:






















zadaj pytanie...