Niezadowolenie

publikacja 11.12.2007 15:53

Spoglądam w lustro i widzę niezby ładną twarz. Do tego figura pozostawia wiele do życzenia. Tyle mam mankamentów w wyglądzie, charakterze. Płaczę.... Gimnazjalistka

Prawie każda prawidłowo rozwijająca się nastolatka jest niezadowolona ze swojego wyglądu.

Są nastolatki histeryzujące na swój temat- dokoła opowiadają, że są brzydkie, ale po to, by inni zaprzeczali. Inne widzą swoje wady w wyolbrzymiony sposób, rzeczywiście, nie wierzą w siebie i mają poważniejszy problem.

Ale problemy są w życiu po to, by je rozwiązać!!!! Możesz sie modlić psalmami "dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie". Pan Bóg dał Ci życie, wybrał daną rodzinę, a przez to wygląd, zdolności, miejsce zamieszkania....A Ty zdajesz się być niezadowoloną z tego miejsca i czasu, który dostałaś.

Pan Bóg każdemu daje talenty. Doceń te, które dostałaś. Rozwijaj je, ciesz się nimi i nie martw się, że innych Ci brakuje....

Rozwijaj swoją wiarę. Pan Bóg uczy przez psalmy, przez Biblię takiej idealnej postawy, która łączy w sobie skromność, dumę, pokorę, radość itd.

Pewnie, ze dojrzewanie jest bardzo trudne. Emocje sa wtedy rozchwiane, człowiek nie panuje nad sobą. Ale przecież to jest znane od prawieków i trzeba sobie z tym radzić. W krajach, gdzie panuje
bieda, wojna, głód nastolatki nie mogą pozwolić na roczulanie się nad sobą. Więc w ramach solidarności z nimi moze by też trochę mniej tego skupienia nad sobą?


Więcej listów:






















zadaj pytanie...