W tym wieku czasami uda robia się nieco grubsze, to mija potem. By je trochę odchudzić, należy ćwiczyć. Np codziennie kładź się na plecy i rób nogami "rowerek" Wiesz, jak to się robi? Rób tego coraz więcej i regularnie! Czasu masz tyle, że dasz radę.
Możesz też siadać na podładze z wyprostowanymi nogami i przesuwać się w tej pozycji po pokoju, przedpokoju. To bardzo głupio wygląda, ale podobno daje efekty. No i wszelkie ćwiczenia nóg. Gdy tylko zrobi się cieplej, jazda na rowerze też da efekty. A najważniejsze, byś udawała, że się nie
martwisz, głowę miała w górze, nie przyznawała się nawet koleżankom, że masz problem. Czasami inni czegoś nie widzą, dopóki im tego nie uświadomimy. Jeśli Ty będziesz ze swojego wyglądu zadowolona / albo będziesz tak udawała/, to inni będą przekonani, że tak jest dobrze. To stuprecentowa, sprawdzona metoda.


Więcej listów:

zadaj pytanie...