Przystojny ksiądz

publikacja 21.12.2006 21:35

W naszej parafii jest młody i bardzo przystojny ksiądz. My go bardzo lubimy, ale wiadomo, to ksiądz. Lecz jedna dziewczyna specjalnie dla niego chodzi do kościoła, wciąż o nim mówi. O co jej chodzi? Zdziwiona

Cieszę się, że Ty i większość koleżanek rozumiecie, że księdza można bardzo, bardzo lubić i na tym koniec. Niestety, dziewczynom zdarza się w czasie dorastania, że zakochują się w osobach niedostępnych. To jakby wstęp do dorosłości. Zakochują się w trenerach, księżach, aktorach, piosenkarzach. Nie pomoże tu żadne tłumaczenie. Czasami są męczące. Dziewczynkom wydaje się, że też są kochane, że się podobają. Na szczęście to mija.
Możesz koleżance czasami przypomnieć, że każdy ksiądz ofiarował swoje życie Panu Bogu i jest też przez Pana Boga wybrany. Na szczęście dziewczynki "zakochują się" w księżach, ale w sumie niczego nie chcą. Najwyżej zaczynają więcej biegać do kościoła, tracą rozsądek, wpatrują się w księdza. Możesz jej delikatnie powiedzieć, że to jest trochę śmieszne, a trochę bezczelne. Ale ona pewnie tego tak nie odbiera.
Najważniejsze, że większość dziewczyn jest w porządku. Ksiądz z pewnością będzie trzymał ją na dystans, może będzie mu się chciało trochę śmiać. Oni w seminarium mają psychologię i wiedzą o tych dziewczęcych zauroczeniach. Koleżanka powinna się opamiętać, ale jeśli nie potrafi, zostawcie ją w
spokoju. Raz zwróćcie uwagę i koniec, wystarczy. Nie gniewajcie się na nią, nie odsuwajcie się od niej, obracajcie wszystko w żart, śmiechem można też wiele załatwić