ZOSIA SAMOSIA

publikacja 28.07.2006 14:41

Mieszkam na wsi i denerwuje mnie, że podczas wyjazdów do pobliskiego miasta mama nie chce mnie nawet na chwilkę puścić samej. O tym, bym pojechała sama z koleżankami nawet mowy nie ma! A ja mam już 12 lat i nie chcę się wciąż wlec z mamą! Samodzielna

Tłumacz rodzicom, że nie mogą Cię trzymać pod kloszem. Masz już swój rozum, jesteś odpowiedzialna i nie dasz się skrzywdzić. Rodzice tak Cię kochają, tak się troszczą i tak się czują za Ciebie odpowiedzialni, że zapominają, że musisz powoli radzić sobie sama. Może przy najbliższej wizycie w mieście chociaż na chwilkę się rozstaniecie. Ściśle ustalicie, dokąd pójdziesz, gdzie się spotkacie. Pokaż mamie, że się nie spóźnisz, że nic Ci się nie stanie. Wciąż poszerzaj chwile samodzielnej wędrówki podczas wspólnych wyjazdów.
Cieszę się, że masz tak troskliwych i odpowiedzialnych rodziców!
Każde dorastające dziecko marzy o coraz większej wolności. Za dużo swobody- to niebezpieczne, bo nastolatki mają skłonnośćdo głupoty.
Zastanów się, jakie są powody do niepokoju rodziców- może jesteś naiwna, zbyt ufna, może koleżanki nie zasługują na zaufanie. Rodzice wciąż Was obserwują i z Waszego zachowania wyciągają wnioski. Może należy jeszcze bardziej dojrzeć, by uzyskać większą swobodę? A może rodzice uważają, że ryzyko złej przygody jest zbyt wielkie, by na eksperymenty pozwalać.? Dlatego nie ma sensu walczyć i buntować się, tylko cieszyć się z tak troskliwych rodziców. Tylko swoim zachowaniem i dojrzałością udowodnisz, że w miejskiej "dźungli" możesz poruszać się bezpiecznie.