Tak jak każdy samochód, rower też potrzebuje przeglądu. Dobrze jest raz w roku podjechać do serwisu, gdzie sprawdzą wszystko, co ważne i dla roweru, i dla naszego bezpieczeństwa. Część prac możemy jednak wykonać sami. Zaczynamy od… kąpieli. Do mycia roweru najlepiej nadaje się gąbka i jakikolwiek płyn do mycia.

Na koniec przyda się wąż ogrodowy, którym trzeba spłukać rower, albo – jeśli węża nie mamy – po prostu wiadro z wodą. Myjki ciśnieniowe nie nadają się do mycia roweru, bo woda pod wysokim ciśnieniem dostaje się razem z piaskiem w łożyska i może je zniszczyć. O tym, jak szczegółowo przygotować rower do wiosenno-letniego szusowania zapytaliśmy Jacka Kasprowicza ze sklepu rowerowego mbike.pl w Katowicach.