Zaskoczenie całkiem miłe

publikacja 26.09.2010 10:46

Chłopak, który był dla mnie od dawna ważny, nie odezwał się przez całe wakacje. przyjaciółki radziły mi, żebym się z nim zobaczyła po lekcjach i wyznała mu całą prawdę, co do niego czuję. Już byłam gotowa to zrobić, ale powstrzymał mnie brak jakiejś wewnętrznej siły - odwagi, żeby to zrobić...Teraz wcale tego nie żałuję. Licealistka

Pewnego dnia kolega ze starszej klasy zaprosił mnie na swoją 18-tkę. Długo zastanawiałam się, czy w ogóle pójść, dręczyły mnie wątpliwości, poza tym byłam bardzo zdziwiona, że dostałam zaproszenie - przecież nie znaliśmy się AŻ tak dobrze..jednak zdecydowałam się, raz kozie śmierć - pójdę! To była chyba najlepsza decyzja jaką podjęłam! Poszłam na tą imprezę i było cudownie! A kiedy w poniedziałek weszłam do
szkoły, akurat się spotkaliśmy, pogadaliśmy chwilę, pośmialiśmy się, a gdy na następnej przerwie się spotkaliśmy tak słodko się do mnie uśmiechnął. Zbliża się mój półmetek. Zaprosiłam go i zgodził się. Cieszę się niesamowicie. Nie wiem, czy będziemy parą, ale wiem, że teraz jest cudownie.
Licealistka


Więcej listów:






















zadaj pytanie...