W takich sprawach należy być przede wszystkim bardzo szczerym. To jest podstawa. Dlatego podczas rozmów powiedz, że go lubisz, ale nie odczuwasz głębokiego uczucia i nie wiesz, co będzie dalej, bo serce nie sługa. Ale jeśli te rozmowy są miłe, sprawiają Ci przyjemność, to niech trwają. Byle nie było oszukiwania. Ostrzegam, że znam przypadki, że dziewczyna nie zgadza się na chodzenie, chłopak zrywa z nią kontakt, a ona nagle odkrywa, ze bez niego świat wydaje się pusty i nudny...
Przecież tak trudno zdefiniować miłość.
Zdarza się, że dobre gesty nas rozczulają.
Pewna dziewczyna długo odrzucała chłopaka- rówieśnika. Dopiero w klasie maturalnej on się kilka razy zdenrowował, ostro wypowiedział swoje zdanie, no i tym ją nagle rozbroił. Z dnia na dzien go pokochała...
Dlatego bądź szczera, ale rozmów sobie nie odmawiaj, bo niekiedy miłość przychodzi łagodnie. To wcale nie musi być gwałtowny płomień.




Więcej listów:

zadaj pytanie...