Propozycja

publikacja 31.07.2008 14:24

Chłopak, na którym mi zależy i którego bardzo lubię poprosił mnie ochodzenie. Dzisiaj się mamy spotkać i mam dać odpowiedź. Sama nie wiem, co robić. 14-latka

Nie znam Cię osobiście. Ale na podstawie Twoich listów radziłabym jednak większą ostrożność, by nie popełnić głupstwa. Masz 14 lat. Jeszcze niejeden chłopak może zawrócić Ci w głowie. Dlatego ja jestem zwolenniczką przyjaźni, koleżeństwa, ale nie nazywałabym tego chodzeniem.
Ja bym proponowała, abyś mu powiedziała, że nie chcesz nic robić bez wiedzy rodziców, a obawiasz się, że byliby przeciwko. Dlatego proponujesz, by jeszcze do zimy,/ albo przez pół roku, przez 3 miesiące, przez rok- obojętnie/ nie nazywać tego chodzeniem tylko przyjaźnią. Powiedz szczerze, że bardzo go lubisz, że bardzo go cenisz i zależy Ci na nim. Ale obowiązuje Cię posłuszeństwo wobec rodziców. Dlatego rozmawiajcie jako przyjaciele. Jeśli przez określony przez Was czas dalej będziecie się dobrze rozumieć, lubić, jeśli jedncześnie będziecie sie dobrze uczyć, wypełniać swoje obowiązki, to
i rodzice mogą zmienić zdanie.
Możesz mnie nie słuchać. Nie wiem, co w waszym środowisku znaczy "chodzić", ale ja bym doradzała wolniesze tempo. Im wolniej, tym poważniej. Im szybciej się coś zaczyna, tym szybciej się kończy.
Pamiętaj, że decyzję musisz podjąć sama.



Więcej listów:






















zadaj pytanie...