Ratunku, zakochałam się!

publikacja 13.05.2008 16:56

Zakochałam się! Koleżanka powiedziała, że on jest młodszy ode mnie,. Ale okazało się, że starszy o rok. Ale ma dziewczynę. I co ja mam zrobić? Raz go mijałam na korytarzu i zachowałam się jak wariatka! Pomocy! Zauroczona

Zakochanie to normalna sprawa, nie trzeba wpadać w histerię. Poza tym do zakochania potrzebne są dwie osoby. Gdy nie ma wzajemności, to mówi się trudno i szuka sie dalej.
Poza tym im jesteś młodsza, tym brak wzajemności mniej znaczy. Bo to jest zainteresowanie, zauroczenie, a prawdziwe i głębokie uczucie dopiero przyjdzie.
Nie opowiadaj tyle koleżance. Nie wierz jej, bo już w jednej sprawie podała mylną wiadomość.
Nie zachowuj się jak wariatka.
Spokojnie staraj sie być w miarę blisko, mijaj go, uśmiechaj się, spoglądaj...
I miej cierpliwość! Bo te sprawy nie rozgrywaja się szybko! To potrzbuje czasu. Im jesteście mlodsi, tym bardziej niecierpliwi, tym szybciej zakochujecie sie w kimś innym.
Zachowuj się rozsądnie, z humorem, nie histeryzuj, bo nagle, bez powodu, uczucie moze przejść. Może nagle pojawić sie nowe. Dlatego trzeba się pilnować, by nie popełnić jakiegoś głupstwa.
Z tym problemem trzeba sobie radzić samej. Nie opowiadać wszystkim, bo plotki zazdrosnych koleżanek wiele psują.



Więcej listów:






















zadaj pytanie...