Odpowiedź dla niewybrednej

publikacja 25.10.2007 14:39

Ze zgrozą przeczytałam list niewybrednej dziewczyny, która uważa, że koniecznie trzeba mieć chłopaka. Proszę przekazać jej mój list, bo wierzyć się nie chce, że współcześnie są tak myślące dziewczyny! Licealistka

"Przy czytaniu aż mnie zmroziło... "Koleżanka mówi, że nie mam być wybredna, bo zostanę sama". Jak to? To dziewczyna ma się zgodzić na każdego, kto na nią spojrzy? Dziewczyna z reguły jest atrakcyjna, więc jakiś chłopak na pewno się nia zainteresuje, ale jak to: zgadzać się na pierwszego lepszego?! Czy wystarczy "jakiś", a nie należy szukać "tego jedynego"?! Czy już dziewczyny nie mają szacunku do siebie?! Czy liczy się tylko to, ŻEBY był chłopak - nieważne, że pijak, że cham, że agresywny, że nie kocha, tylko wykorzystuje?! Jak to?! To już tak zaszła demoralizacja dziewczyn, że im tak kompletnie wszystko jedno?! Gdzie tu szczęście? Gdzie wiara? Gdzie rodzina? Gdzie rozum wreszcie?! Chyba dziewczyny są niedowartościowane, skoro czekają na jakiegokolwiek faceta.
Mam jednak nadzieję, że są jeszcze mądre dziewczyny, które nie myślą w ten sposób i będą czekały, nie dadzą wciskać sobie podróbek miłości."
Licealistka

Więcej listów:






















zadaj pytanie...