Magnetyzm serc

publikacja 11.09.2007 16:05

Gdziekolwiek się ruszę w szkole, wciąż go spotykam. Znajomość zaczęła się od tego, że mu nagadałam. On się śmieje, że chyba przeznaczenie pcha nas na siebie, bo wciaż się widzimy na przerwach, bo lekcje- wiadomo, w jednej klasie. Gimnazjalistka

W dawnych czasach to się nazywało magnetyzm, bo ma się wrażenie, że jakaś siła przyciąga te dwie osoby i wszędzie się spotykają.
Nawet jeśli Ci serce skacze z radości, to śmiej się, żartuj i lekko trzymaj go w niepewności. Niech on się stara, niech on za Toba dalej biega, niech po jakimś czasie coś proponuje.
Narazie traktuj to jeszcze z lekkim humorem, ale takim, że Twoje oczy i uśmiech mają pokazywać, jak bardzo go lubisz, a Twoje słowa mają być lekkie i wesołe.
Ciesz się życiem, to bardzo miłe być przez chłopaka adorowaną. Życzę dużo radości, rozsądku i humoru.



Więcej listów:






















zadaj pytanie...