Wirtualne kłamstwa

publikacja 04.09.2006 17:17

Na czacie poznałam 17- letniego chlopaka. Pisał, że kocha, dzwoniliśmy do siebie. Wspaniały charakter! Mistrz judo, religijny, dobry uczeń! Koleżanka wzięła jego numer i ją też pokochał, a potem to samo napisał do wymyślonej. Zakochana- oszukana

List jest długi i zawiły, bo chłopak nieźle naplótł o swych zaletach. Lecz sprytna dziewczyna znalazła koleżankę z jego szkoły i poznała prawdę. Lecz chociaż ją zna, to żal jej, bo te wyznania były przecież tak miłe. On teraz przeprasza i dalej zapewnia o uczuciu! Dziewczyna nie wie, jaką podjąć decyzję.
Czas na odpowiedź.
Z Twojej sytuacji jest jasne wyjście- musisz, niestey, wyrzucić go z serca! Wiem, że to nie jest proste, bo tak miło było czytać, że kocha. Ale to były kłamstwa!!!! Chłopak jest samotny, ma wiele kompleksów i Internet stał się jego światem, w który może udawać zaradnego i wspaniałego
chłopaka, mistrza judo i karate! Jednocześnie udaje chorego oraz pisze o powołaniu do kapłaństwa i o modlitwach. Dlatego rozumiem, że Ty jako typowa nastolatka byłaś zauroczona! Trzeba jednak się otrząsnąć i spojrzeć na to trzeźwo.
Zawsze ludzie miewali skłonność do oszukiwania. Przeczytaj historię biblijnego Samsona! On tak wierzył Dalili, chociaż go ostrzegano. Wielką cenę zapłacił za tę ufność. To jest dopiero kryminał! Przeczytaj balladę Mickiewicza "Świtezianka"- tam też chłopak ślubuje miłość jednej dziewczynie, a po
chwili idzie z drugą.
Chłopak kłamie, a pamiętaj, że kłamią tchórze!!!! To bardzo brzydka cecha, bo on nauczył się żyć w świecie fikcji, udawania kogoś innego.
Bardzo często jest tak, że gdy ktoś nas oszukuje, to wszyscy dokoła to widzą, a my nie! On się leczy ze swoich kompleksów. Nie wierz mu!!! Najlepiej byłoby zerwać z nim wszelki komntakt! Bądź trzeźwa w
osądach jak młodsza koleżanka. Rozmawiaj z chłopakami na żywo, żartuj znimi, jeśli w parafii są jakieś spotkania młodziezowe, to się zapisz. Nie ufaj internetowym oszustom!