Superszkoły

Piotr Sacha

|

MGN 09/2011

publikacja 19.08.2011 10:33

Co kraj, to szkoła. W jednej uczniowie noszą mundurki, takie same od kilkuset lat. W innej mogą biegać po dziewięciu pełnowymiarowych boiskach lub po olbrzymim szkolnym lesie. Jeszcze w innej uczą się przemawiać, i to po łacinie albo greką.

Szkoła może mieć na przykład 116 kółek i klubów uczniowskich. Wakacje nie zawsze w lipcu i w sierpniu. I nie zawsze wolne od nauki. Jedni obowiązkowo podczas wakacji czytają książki, inni nadrabiają zaległości w nauce. Nie dlatego, że ktoś im każe, ale dlatego, bo chcą być lepsi w kraju. I jeszcze coś, bardzo często w wybranych przez nas najlepszych szkołach na świecie, chłopcy i dziewczyny uczą się oddzielnie.
Na kolejnych stronach przedstawiamy słynne szkoły w Anglii, USA, Kanadzie, Australii, Japonii i Sri Lance.

Pierwsi w Ameryce
The Boston Latin School – Boston, USA

Przemawiają po łacinie. A podczas wakacji czytają co najmniej pięć książek.

Sumus primi po polsku znaczy „jesteśmy pierwsi”. Takie motto ma Bostońska Szkoła Łacińska, najstarsza w Stanach Zjednoczonych. Słowa te przypominają uczniom, że mają być najlepsi.

Superszkoły   Pani Meredith Elliott prowadzi dyskusję na temat książki „Wielki Gatsby” fot. EAST NEWS/JODI HILTON/THE NEW YORK TIMES PRZEMAWIAJ… 
Na początku roku szkolnego każdy dostaje 40-stronicową książkę, gdzie zapisane są szkolne zasady. Już na wstępie można się zniechęcić. W pierwszych zdaniach uczeń czyta, że każdego dnia musi przeznaczyć trzy godziny na pracę domową i że czeka go kilka lat lekcji łaciny i greki. Aby uczyć się w tej szkole, trzeba najpierw zdać niełatwy egzamin. A mimo to każdego roku próbuje się tu dostać kilka tysięcy osób. Przyjętych może być tylko 450. Do starej, szkolnej tradycji należy... przemawianie.

Trzy razy w roku na lekcji angielskiego każdy wygłasza płomienną mowę. Można również spróbować swoich sił przed szkolną publicznością. Uczeń, który wtedy wypadnie najlepiej, może potem przemówić przed zgromadzeniem absolwentów. A starsi uczniowie przemawiają po grecku i po łacinie. Przed szkołą z pomnika zerka na uczniów Benjamin Franklin, jeden z twórców „Deklaracji niepodległości Stanów Zjednoczonych”. On też kończył szkołę w Bostonie. Od 222 lat każdy stara się o jego medal. Wynalazca piorunochronu ustanowił go dla najlepszych uczniów.  … 

I CZYTAJ
W szkolnym holu na jednym z plakatów widać dziecko z wielkim kawałkiem pizzy ociekającej olejem. Poniżej napis: „Obezwładnij  swój apetyt”. Plakat wymyślili uczniowie szkolnej organizacji Youth Climate Action Network (Youth CAN), chcąc zachęcić swoich kolegów do zdrowego odżywiania się. To tylko jeden ze 116 szkolnych klubów. Wśród pozostałych są jeszcze na przykład: biblij ny, gitarowy, klub robotyków, szkolnej telewizji, mody czy dżentelmenów.  Są też trzy świetne pisma. „Katapulta” – magazyn zajmujący się nauką. „Dziennik Lekcyjny”, w którym uczniowie piszą o literaturze, i gazetka „Argo”, donosząca o tym, co w szkolnej trawie piszczy. Gdy kończy się rok szkolny, wszystkie roczniki dostają do ręki listę... lektur na wakacje. Pierwszoklasiści w tym roku podczas wakacji obowiązkowo czytali „Gwiazdę” Jerry’ego Spenelliego i cztery książki wybrane z listy.

The Boston Latin School
☻  Szkoła dla chłopców i dziewcząt
☻ Wiek: 13–18 lat
☻ Liczba uczniów: 2400
☻ Nie ma mundurków
☻ Rok założenia: 1635


Ciekawostka
Na samym początku, w 1635 r. szkolna klasa mieściła się w domu nauczyciela. Obecny, szósty budynek w historii szkoły, liczy blisko 100 lat.

Szkoła dżentelmenów
Eton College – Eton, Anglia

W czarnych frakach, kamizelkach i spodniach w paski uliczkami Eton przemykają uczniowie. Tak samo jak dwieście lat temu

W tym angielskim miasteczku czas jakby się zatrzymał. Stare mury szkoły wciąż  pachną średniowieczem, a wszystkich obowiązują nienaganne maniery. Niedaleko znajduje się nawet pierwsza w historii skrzynka pocztowa. To tu powstawały takie filmy, jak „Zakochany Szekspir”, „Mansfi eld Park” i „Tajemniczy ogród”. Oto alfabet najsłynniejszej szkoły na świecie – Eton College. 

Superszkoły   Ulicami Eton codziennie spacerują uczniowie w eleganckich strojach. fot. EAST NEWS/AFP/KIRSTY WIGGLESWORTH ABRAKADABRA
To plan lekcji na odwrocie szkolnej broszurki wydawanej kilka razy w roku.

DOM
Przez pięć lat w 24 domkach studenckich mieszka 50 chłopców ze szkoły w Eton. Każdy ma swój pokój. Wstają o 7.30. Po śniadaniu udają się do szkolnej kaplicy. Pierwszą lekcję zaczynają o 9.00.

GOŚCIE
Uczniowie Eton College spotykają się często z politykami, aktorami czy pisarzami w szkolnej sali klubowej. Byli tu na przykład tacy aktorzy, jak Rowan Atkinson i Ralph Fiennes czy pisarka J.K. Rowling.

KARY
Eton zawsze słynęło z surowej dyscypliny. W miejscowym muzeum można obejrzeć drewniany klęcznik, na którym chłostą karano uczniów łamiących szkolne zasady. Dziś nauczyciele za złe zachowanie wpisują chłopców na specjalną listę, po czym czeka ich spotkanie oko w oko z dyrektorem, który wyznacza uczniom karę.

LATARNIA
W centrum Eton stoi żelazna latarnia – ulubiony punkt spotkań. Uczniowie nazywają ją „płonący krzak”.

MUR
Eton to jedyne miejsce na świecie, gdzie uczniowie grają w wall, czyli w mur. To połączenie piłki nożnej i rugby. Pierwszy taki mecz rozegrano tu w 1844 r. Co roku w dniu św. Andrzeja przy długim szkolnym murze na boisku szerokim na 5 metrów i długim na aż 110 metrów jedna z drużyn musi trafić w drzwi ogrodowe, a druga w odpowiednie drzewo. Strzelenie gola to niezwykły wyczyn. Ostatni raz udało się to w 1909 r.! Od tamtej pory, co roku wynik jest ten sam: 0 : 0.

NUDA
Tego słowa nie ma w szkolnym alfabecie. Koncerty, przedstawienia, festiwale, zawody sportowe – wciąż coś się dzieje. Uczniowie wystawiają rocznie ponad 20 spektakli teatralnych. Mogą wybierać spośród 30 dyscyplin sportowych. Blisko 800 uczniów uczy się śpiewu lub gry na instrumencie w szkole muzycznej. Poza tym śpiewają i grają w szkolnych chórach i grupach muzycznych. Jest też szkoła plastyczna. A w szkolnej bibliotece mogą wypożyczyć jedną z 25 tys. książek.

PIKNIK
Przysmakiem uczniów Eton College jest Eton mess, czyli pokruszona beza z truskawkami. Zajadają się nią szczególnie 4 czerwca, w święto szkoły. Tego dnia w 1738 r. urodził się król Jerzy III, przyjaciel Eton. Chłopcy razem z rodzinami świętują na piknikach. A największą atrakcją jest „Procesja łodzi”. Wtedy wybrani uczniowie płyną w starych łodziach po torze wioślarskim.

WYBRANI
W jednym z domków na terenie Eton College mieszka 70. uczniów nazywanych „stypendystami króla”. A to dlatego, że szkołę założył król Anglii, Henryk VI. Początkowo uczyło się w niej 70 chłopców wybranych z całego kraju. Dziś stypendyści obok swojego imienia dopisują litery KS (King’s Scholars).

Eton College
☻  Szkoła dla chłopców
☻ Wiek: 13–18 lat
☻ Liczba uczniów: 1300
☻ Mundurki: frak, kamizelka i pasiaste spodnie; na uroczystości: krawat, kapelusz i laska
☻ Rok założenia: 1440


Ciekawostka
Eton College ukończyło aż 19 premierów Wielkiej Brytanii. Wśród nich aktualny premier, David Cameron. W tej szkole średniej wychowywali się też słynni pisarze, jak George Orwell, Aldous Huxley i Ian Fleming.

Superbohaterki
Mercedes College - Perth, Australia

To nie samochodówka, ale katolicka szkoła dla dziewcząt. „Mercedes” to hiszpański odpowiednik słowa miłosierdzie. W najstarszej szkole dla dziewcząt w Australii to od 165 lat najważniejsze słowo.

Superszkoły   Uczennice zdobyły wiele medali w gimnastyce WWW.MERCEDES.WA.EDU.AU Najpierw irlandzkie siostry miłosierdzia zaczęły uczyć grupę dzieci w mieście Perth. Dzisiaj to Mercedes College – najstarsza szkoła dla dziewcząt w Australii. Dziewczyn w zielonych sukienkach i kapeluszach prawie nie widać na tle zielonych drzew i krzewów w ogrodzie. Wśród nich siostry superbohaterki, czyli uczennice, które dbają o to, by wszystkie koleżanki – a szczególnie najmłodsze – czuły się w szkole szanowane i doceniane.

Zresztą w college’u Mercedes każdy bierze udział w szkolnym programie zwanym „Lekcje miłosiernej służby”. – Bo każdy powinien w sobie rozwijać zdolność służenia innym, sprawiedliwość, współczucie czy uczciwość – wyjaśnia pani Christine Aldous zajmująca się w szkole wolontariatem. Młodsze uczennice pomagają więc swoim dziadkom, rodzicom, rodzeństwu, a starsze biorą udział w szkolnych i pozaszkolnych akcjach.

I każda pamięta słowa siostry Katarzyny McAuley, założycielki Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia, że „doskonałości nie osiąga się dzięki nadzwyczajnym akcjom, ale dzięki wykonywaniu nadzwyczajnie zwykłych, codziennych czynności”. Na co dzień dziewczyny z Perth rozwij ają swoje pasje: gimnastykę artystyczną, taniec, muzykę i balet. Poza tym to mistrzynie jeszcze w kilku innych, chłopcom mało znanych konkurencjach. Między innymi w softballu i netballu.

Mercedes College
☻  Szkoła dla dziewcząt
☻ Wiek: 11–15 lat
☻ Liczba uczniów: 950
☻ Mundurki: latem - jasnozielona sukienka, sweter, kapelusz, czarne lakierki; zimą - zielony żakiet, biała bluzka
☻ Rok założenia: 1846


Ciekawostka
Rok szkolny trwa tutaj od końca stycznia do początku grudnia. Później zaczynają się letnie wakacje. Bo w Australii prawdziwe lato trwa wtedy, gdy w Polsce panuje zima.

Tylko dla ambitnych
Salesio Gakuin – Jokohama, Japonia

Dla japońskich uczniów wakacje to dobry czas, żeby… nadrobić zaległości w nauce

W Japonii, gdzie główną religią jest buddyzm, szkoły katolickie cieszą się wielkim uznaniem. Nawet rodzice niewierzący w Jezusa chętnie posyłają dzieci do szkoły prowadzonej na przykład przez salezjanów. Są pewni, że tam ich dziecko otrzyma nie tylko najlepsze wykształcenie, ale też najlepsze wychowanie.

Superszkoły   Rok szkolny rozpoczyna się w kwietniu, gdy kwitną kwiaty wiśni fot. KS. JAN BURY SDB MINISTROWIE Z GIMNAZJUM
Gimnazjum i liceum Salesio Gakuin w Jokohamie prowadzą salezjanie. Wśród 1200 uczniów i blisko setki pracowników tylko 43 osoby są ochrzczone. – Chociaż w szkole niewielu jest katolików, w klasach wiszą krzyże i obrazki świętych. Nikt nie protestuje – opowiada salezjanin ks. Jan Bury, który jeszcze niedawno był kapelanem szkoły w Jokohamie. – Wszyscy modlą się przed jedzeniem, a cztery razy w roku są Msze św. Uczniowie przygotowują jasełka na Boże Narodzenie, a w maju szkolna orkiestra gra maryjną pieśń „Po górach, dolinach”. Rok szkolny w Japonii zaczyna się w kwietniu, gdy zakwita sakura, czyli kwiat wiśni. Na uroczyste rozpoczęcie nauki wszyscy przychodzą w eleganckich garniturach. Następnego dnia też zakładają garnitury. I tak codziennie. – W autobusie czy w metrze wyglądają jak ministrowie – śmieje się ks. Jan. W szkole każdy ma swoją szafkę. Przed pierwszą lekcją, którą zapowiada kościelny dzwon, chłopcy przebierają się w szkolny strój. A każda klasa wyróżnia się kolorem paska na ubraniu.

JAK MAKIEM ZASIAŁ
W japońskiej szkole lekcje trwają 50 minut, a przerwy zaledwie pięć. Gdy nauczyciel wchodzi do sali, wszyscy stoją na baczność. Inaczej nie zacznie lekcji. – W jednej klasie uczy się nieraz aż 50 uczniów. I jest cisza, jak makiem zasiał – zapewnia ks. Jan Bury. Tu każdy ma jeden cel. Gimnazjalista chce dostać się do jak najlepszego liceum, a licealista na świetną uczelnię. Dlatego w ostatnich klasach uczniowie już tylko powtarzają materiał, aby dobrze przygotować się do najważniejszych egzaminów. Testy i sprawdziany mają tu przez cały rok. A wyniki są znane wszystkim. Nie tylko w szkole. To znaczy, każdy może sprawdzić, które miejsce zajął w kraju. Jeśli poszło mu słabiej, niżby chciał, wykorzystuje wakacje, by poprawić wynik. – Dzieci bardzo często się dokształcają – opowiada salezjanin. – Wiele godzin dziennie uczą się same. Biorą też udział na przykład w kursach językowych, sztuki pięknego pisania czy umiejętnego wypowiadania się – dodaje. W Salesio Gakuin w czterech klasach pierwszych uczy się blisko 200 dzieci. Chętnych jest oczywiście dużo, dużo więcej.

Salesio Gakuin
☻  Szkoła dla chłopców
☻ Wiek: 13–18 lat
☻ Liczba uczniów: 1200
☻ Mundurki: biała koszula, granatowe spodnie, szkolny dres
☻ Rok założenia: 1961


Ciekawostka
W lutym 1981 r. Japonię odwiedził Jan Paweł II. Spotkał się z cesarzem Hirohito. Władca podziękował wtedy Ojcu Świętemu za szkoły w Japonii, które wychowują młodzież w katolickim duchu. I poprosił, by nadal tak było

Zielona szkoła
Upper Canada College – Toronto, Kanada

Segregują śmieci, oszczędzają wodę, a ostatni zawsze gasiświatło. W szkolnymogrodzie każdy ma i dba o swoją działkę.

WToronto 15 szkolnych budynków otacza 9 pełnowymiarowych boisk do piłki nożnej, rugby czy baseballu. Oprócz tego są korty tenisowe, basen, stare drzewa, aleje, ogrody i ogródki. W sumie: 17 hektarów. To niewiele mniej niż park Jordana w Krakowie, a trochę więcej niż Ogród Saski w Warszawie. Może dlatego Upper Canada College kończy wielu wysportowanych geniuszy.

Superszkoły   A po lekcjach świetna zabawa fot. WWW.UCC.ON.CA SPORTOWCY, ARTYŚCI I DZIENNIKARZE
W szkole podstawowej chłopcy mają nie tylko zwykłe lekcje, ale budują rakiety, tworzą na komputerze pierwsze fi lmy, uczą się dyskutować i troszczą się o Oskara, szkolnego smoka. 13-latkowie przechodzą do innego budynku szkolnego, mają dużo większy poziom wymagań i więcej zajęć dodatkowych. – Gram w szkolnej orkiestrze, występuję w drużynie piłkarskiej – mówi Nick Deng, uczeń z Chin. – Współtworzę szkolne radio i telewizję – dodaje. Nick jest jednym ze stu chłopaków mieszkających w internacie. Połowa z nich przyjechała z zagranicy.

Upper Canada College słynie z tego, że uczniowie mogą tu rozwijać swoje talenty. Tu ukazuje się też nieprzerwanie od 1857 roku „College Times” – najstarszy w Kanadzie rocznik podsumowujący rok szkolny. Szkolne gazety w całości tworzą uczniowie. Taki „Blezer” na przykład to gazetka pełna żartów, „Kalambur” to pismo kulturalne, w „Niebieskiej Stronie” co tydzień zamieszczane są listy czytelników, „Zbieżność” opowiada o szkolnych sprawach, a „Dawne Czasy” to pismo absolwentów, czyli tych, którzy kiedyś byli uczniami college’u. W szkole jest też szkolna telewizja Niebiescy TV i uczniowski portal „Niebieski i Biały”. Bo niebieski i biały to barwy Upper Canada College.

LEKCJE W LESIE
O college’u w Toronto można powiedzieć, że to zielona szkoła. Zresztą taką nazwę ma też szkolna akcja. – Dzięki „Zielonej szkole” chcemy pokazać naszym chłopcom, że też są odpowiedzialni za przyrodę i że to bardzo pilna sprawa – mówi dyrektor szkoły Jim Power. Uczniowie więc segregują śmieci, dbają o swój ogródek, oszczędzają wodę, a ten, kto ostatni wychodzi z pomieszczenia, nigdy nie zapomina zgasić światła. W Tygodniu Ziemi wszyscy sadzą drzewka, a ostatniego dnia chłopcy przyjeżdżają do szkoły metrem, rowerem albo pieszo. Wiosną i latem mają nieraz zajęcia w ogrodzie, w specjalnej sali lekcyjnej. Tu wszystko jest naturalne – z kamieni, ziemi lub drewna. A na zajęcia z biologii i geografi i jadą czasem na wieś, 50 km za miasto, gdzie szkoła ma spory kawałek ziemi i lasu.

Upper Canada College
☻  Szkoła dla chłopców
☻ Wiek: 6–18 lat
☻ Liczba uczniów: 1150
☻ Mundurki: biała koszula i krawat, koszulka polo i spodnie materiałowe
☻ Rok założenia: 1829


Ciekawostka
Upper Canada College założył w 1829 r. brytyjski marszałek sir John Colborne. Wzorował się na najlepszych szkołach w Anglii, zwłaszcza na Eton College

Himalaje, scrabble i net
Royal College – Colombo, Sri Lanka


Prezydenci, premierzy, a nawet jeden sułtan są wychowankami tego college’u. Royal College znaczy „królewska szkoła”.

Superszkoły   College znajduje się na przedmieściach Colombo, zwanych Cynamonowymi Ogrodami fot. WIKIMEDIA Szkoła powstała w czasie, gdy Sri Lanka była kolonią brytyjską. Chłopcy z wyspy Cejlon mieli uczyć się tak, jak w najlepszych szkołach Anglii. Dziś o Royal College mówi się „Eton Sri Lanki”. Wystarczy spojrzeć na dłuuugą listę szkolnych klubów i organizacji, by pozazdrościć Chanace, Nayanajithowi, Riviharze, Panchalowi, Kavindzie i innym uczniom z Colombo. Klub przygodowy to zapaleni himalaiści. Wędrują po najwyższych szczytach ziemi. Kółko astronomiczne istniało tu już, zanim pierwszy człowiek stanął na Księżycu.

Uczniowie nie tylko zerkają przez teleskop na niebo. Organizują też warsztaty astronomiczne dla uczniów z całego kraju. A najlepsi otrzymują upominki od amerykańskiej agencji lotów kosmicznych NASA. Wiele konkursów prowadzi też klub gry w scrabble, jeden z ważniejszych w całej Sri Lance. Takich uczniowskich grup zainteresowań jest tu blisko 70. A dodatkowo każdy uprawia którąś z 25 dyscyplin sportowych.

Dwa lata temu komputerowa firma Microsoft uznała, że szkoła w Colombo to jedna z najbardziej nowoczesnych szkół na świecie. Przekazuje wiedzę i wykorzystuje nowinki technologiczne. Codziennie na Facebooku pojawiają się newsy ze szkolnego podwórka. W najbliższych planach jest SMS-owy serwis informacyjny. W internecie 24 godziny na dobę nadaje szkolne Radio FMRoyal. Można nie tylko usłyszeć dźwięk, ale również zobaczyć obraz wideo. Uczniowie wykorzystują też internet w kontaktach z innymi szkołami w różnych częściach świata.

Royal College
☻  Szkoła dla chłopców
☻ Wiek: 6–19 lat
☻ Liczba uczniów: 8300
☻ Mundurki: białe koszule, białe lub granatowe spodnie
☻ Rok założenia: 1835


Ciekawostka
W Royal College uczą się razem chłopcy wyznający różne religie: buddyści, muzułmanie, hindusi oraz chrześcijanie.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.