środa, 9 września, 2008r.

publikacja 08.01.2008 22:11

Hau, Przyjaciele!
Szkolna dyskoteka. Paulina najpierw płakała, bo Kuba z Łukaszem mają puszczać muzykę. Dziewczyny uznały, że bracia będą je obserwować i wyśmiewać. Na szczęście namówiłem je na spacer, bo słońce tak kusząco świeciło. Wśród pól na cały problem spojrzały bardziej optymistycznie. Czy można się długo martwić, gdy świat jest pełen śladów? Nawet porzuciły temat dyskoteki i bawiły się ze mną w rzucanie patyków. Wróciłem zmęczony i szczęśliwy. Przytuliłem się do Pana odpoczywającego w fotelu i nie mieszałem się do dyskusji miedzy Panią i Pauliną. Jako pies nie mam pojecia, od jakiego wieku można się malować, który strój jest modny i odpowiedni, a który żałosny. Jedyny mój problem, to czy jutro też pójdziemy na daleki spacer. Cześć. Tobi.


  • Poprzednie dni:.