Jubileuszowa Droga Krzyżowa

Gabi Szulik

|

MGN 05/2008

publikacja 14.04.2008 11:50

Jak dobrze wiecie, w „Małym Gościu” zajmujemy się tylko poważnymi sprawami. Od głupstw są inne czasopisma. Tym razem też tak jest, choć tytuł – pielgrzymka ryżowa, jak i dołączony ryż w torebce – wyglądają mało poważnie. Zapewniam, że sprawa jest nie tyle poważna, co śmiertelnie poważna.

Gabi Szulik Gabi Szulik

Wiele razy słyszeliście o Chinach. W ostatnim czasie wyjątkowo dużo, bo zbliża się letnia olimpiada w Chinach. W tym wielkim, starym kraju dzieją się rzeczy dobre, ale również straszne. W telewizji słyszeliście na pewno o Tybecie. Ale nie tylko Tybetańczykom źle się powodzi. W Chinach w obozach pracy uwięzionych jest 15, a może nawet 30 milionów Chińczyków. Na stadionach, na oczach tysięcy ludzi, zabija się skazanych na śmierć. Ale najgorzej mają się rodzice. Mogą mieć tylko jedno dziecko. Jeżeli mama ma urodzić drugie, jest zmuszana do tego, by je zabiła. Ile nienarodzonych dzieci ginie w Chinach, to chyba, tylko jeden Pan Bóg. Mam pisać dalej o innych okropnościach…?

Jubileuszowa Droga Krzyżowa  

Chyba wystarczy! Ale o jeszcze jednym muszę wspomnieć. Setki milionów Chińczyków nigdy nie słyszało o Panu Jezusie. Katolikom w Chinach, a jest ich niewielu, żyje się bardzo ciężko. Jak możemy pomóc Chińczykom? Tak naprawdę, to tylko modlitwą. Bo co innego możemy zrobić? Zresztą o modlitwę poprosił nas sam papież Benedykt XVI już w zeszłym roku. Na 24 maja, to jest w sobotę po Bożym Ciele, wyznaczył dzień modlitw za Kościół w Chinach. My będziemy się modlić nie tylko 24 dnia miesiąca, ale przez cały maj na nabożeństwach majowych inaczej nazywanych majówkami. 

Dobrze wiecie, że w każdym kościele przez cały maj odprawiane są nabożeństwa ku czci Matki Bożej. Bardzo bym chciała, żebyśmy się na tych nabożeństwach szczególnie modlili za Chińczyków. Teraz jeszcze kilka słów o ryżu i jubileuszowej pielgrzymce. Ryż jest symbolem Chin. Chyba wszyscy jedzą tam ryż tak jak my (prawie wszyscy) jemy chleb. Chciałabym, żebyście, przychodząc do kościoła przynosili po kilka ziaren ryżu i wrzucali je do przygotowanego szklanego naczynia. Ziarna ryżu będą symbolem Waszej modlitwy za Chińczyków.

Na koniec maja wyślijcie zebrany ryż na ręce ambasadora Chińskiej Republiki Ludowej w Polsce. Ksiądz czy katechetka na pewno Wam w tym pomogą. Adres ambasady znajdziecie na stronie 5. A skąd wzięła się jubileuszowa pielgrzymka? W tym roku mija dokładnie 150 lat, odkąd Matka Boża objawiła się Bernadecie Soubirous w Lourdes. Więc za Chińczyków modlić się będziemy za szczególnym wstawiennictwem Matki Bożej z Lourdes. Dużo Wam tego napisałam, ale sami widzicie, że sprawa jest śmiertelnie poważna. Chodzi o życie milionów małych i wielkich Chińczyków. Ich życie jest też w Waszych rękach, a raczej w Waszych modlitwach.

Pozdrawia Was
ryżowa

Gabi Szulik

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.