Z Damaszku Paweł uciekł w koszu na pieczywo. Gdyby nie ta ucieczka, niechybnie zostałby zabity. Gdzie teraz skierował swoje kroki? Postanowił wrócić do Jerozolimy. W mieście, gdzie chodził do szkoły słynnego Gamaliela, nie był już od kilku lat. Ale tam, w Jerozolimie, nie zapomniano o nim. Szczególnie pamiętali o nim uczniowie Chrystusa, których prześladował. Szaweł przyłożył swoją rękę między innymi do ukamienowania Szczepana, pierwszego męczennika. Idąc do Jerozolimy, Paweł kierował się do paszczy lwa. Nikt nie czekał tam na niego z otwartymi rękami. Uczniowie Jezusa mieszkający w Jerozolimie nadal mu nie ufali, a żydzi uważali go za swojego największego wroga. Ale Paweł nie dbał o swoje życie. Dla niego liczył się już tylko Jezus.


 

Pytania:
1. Kto bronił Szawła w Jerozolimie? – odpowiedź na to pytanie znajduje się w grudniowym numerze „Małego Gościa”.

2. Który z listów św. Pawła znajduje się na pierwszym miejscu w Nowym Testamencie?

Zadania:
1. Do adwentowej dekoracji przykleić otrzymany obrazek. Wcześniej odpisać zdanie pochodzące z Listu do Rzymian.

2. Zdanie pochodzące z Listu do Rzymian: „Jeśli Bóg z nami, któż przeciwko nam?” (Rz 8, 31) rozesłać e-mailem, esemesem lub w inny sposób do swoich znajomych. Można też do „Małego Gościa”: maly@goscniedzielny.pl