Sfera komputera

Krzysztof Kwaśniewicz

|

MGN 09/2008

publikacja 18.08.2008 15:54

Skoro pioruny mogą być kuliste, to czemu nie komputery? – pomyśleli podwładni Billa Gatesa. Jak pomyśleli, tak zrobili.

Sfera komputera Uczestnicy Faculty Summit w Redmond próbują używać Sphere fot. STEVE RINGMAN/ THE SEATTLE TIMES

O tym, że komputery mogą mieć różne kształty wiedzieliśmy od dawna. Przyzwyczailiśmy się do pudełek mniej lub bardziej prostokątnych. Oczywiście istnieją zapaleńcy, którzy potrafią zapakować twardy dysk i procesor do starego wiadra, czy nawet do akwarium.  Do tego grona dołączyła ostatnio firma Microsoft prezentując na konferencji naukowej Faculty Summit 2008 urządzenie o wdzięcznej nazwie Sphere. Jak mówią twórcy – to efekt badań nad tym, jak może wyglądać współczesny komputer.

Palcem w ekran Kulisty kształt nie byłby specjalnie ciekawy, gdyby nie to, że powierzchnia Sphere jest jednocześnie jego ekranem. Takie rozwiązanie daje szereg ciekawych możliwości. Na przykład zdjęcie wyświetlane z jednej strony komputera, można przepchnąć na drugą. Twórcy projektu zamiast myszy zastosowali interfejs dotykowy. To znaczy, że pokazujemy palcem na ekranie – podobnie jak w niektórych telefonach komórkowych W środku, Sphere ma dość standardowy komputer, projektor, który wyświetla obraz na ekranie w kształcie sfery i czujniki podczerwieni, dzięki którym jest wrażliwy na dotyk.

Wyzwaniem dla twórców było napisanie takiego oprogramowania, które dostosowałoby dane, tradycyjnie przeznaczone na płaski ekran do wymogów kuli. Powstała aplikacja do malowania, kilka prostych gier, przeglądarka do zdjęć. Po drugiej stronie kuli Jak do tej pory to tylko prototyp i prawdopodobnie tak już zostanie. Kulisty komputer mógłby mieć zastosowanie wszędzie tam, gdzie wymagane jest oglądanie ze wszystkich stron.

Doskonale więc sprawdzałby się w muzeach, na dworcach i innych miejscach, gdzie wielu ludzi potrzebuje dostępu do informacji. Można sobie również wyobrazić grę, w której ścigany przez nas wróg chowa się po drugiej stronie, czyli za krzywizną ekranu. Wprowadzenie Sphere do masowej produkcji wydaje się jednak mało prawdopodobne. Zanim powstałyby odpowiednie rozwiązania technologiczne a cena spadła do akceptowalnego poziomu, prawdopodobnie będziemy mogli podziwiać w pełni trójwymiarowe, przestrzenne wyświetlacze. Pierwsze próby już przecież poczyniono.


 

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.