Najważniejszy guzik swiata

Gabi Szulik

|

MGN 09/2007

publikacja 23.08.2007 12:56

Byli tacy ludzie, którzy myśleli, że można zabić dziesiątki tysięcy ludzi i zachować to w tajemnicy. Myśleli, że świat nigdy nie dowie się o nieludzkiej zbrodni, jaką popełnili.

Gabi Szulik Gabi Szulik

Ponad 60 lat temu w dziejach Polski wydarzyła się rzecz straszna. W ciągu kilku miesięcy komuniści radzieccy z rozkazu swojego wodza, Józefa Stalina, zamordowali około 22 tysięcy polskich oficerów, lekarzy, urzędników, nauczycieli, inżynierów, dziennikarzy i księży. Zabijali strzałem w tył głowy po kilkaset ludzi w jednym dniu, a potem wrzucali ciała do zbiorowych mogił. I byli przekonani, że tę przerażającą zbrodnię zatają tak, że absolutnie nikt się o niej nigdy nie dowie. Przez kilka lat im się to udawało. Jednak w 1943 roku Niemcy odkryli mogiły polskich oficerów w lesie katyńskim niedaleko Smoleńska w Związku Radzieckim.

Zaczęły się pojawiać pierwsze listy z nazwiskami polskich oficerów. Ale oczywiście sowieci wszystkiego się wyparli, a całą winę próbowali zrzucić na Niemców. Zresztą, do tej pory nie przyznali się do tej zbrodni. Kiedy skończyła wojna i w Polsce zaczęli rządzić komuniści, zbrodnia katyńska była najbardziej zakazanym fragmentem polskiej historii. Nie wolno było mówić o niej głośno. Nigdzie. Ani na ulicy, ani w szkole. Nie wolno było pisać o tym w gazetach. Każdemu odważnemu, groziło więzienie. I to najgorsze. Ale Polacy o zbrodni katyńskiej nie zapomnieli. Szeptem opowiadali o tym w rodzinach. Tata opowiadał dzieciom, babcia wnukom. Aż wreszcie przyszedł inny czas. Od kilkunastu lat o Katyniu mówi się wyraźnie i głośno, że była to zbrodnia ludobójstwa.

Najważniejszy guzik swiata   Każdego roku od marca do maja mówi się o kolejnej rocznicy zamordowania Polaków w Katyniu. Ale najgłośniej będzie o tym we wrześniu. W miesiącu, kiedy na Polskę napadli Niemcy (1 września) a dwa tygodnie później Związek Radziecki (17 września). Co się stanie w tym roku we wrześniu? Na billboardach zobaczycie plakaty przypominające to wydarzenie. W radio i w telewizji będą o tym audycje, a do kin trafi film pod tytułem „Katyń”. Przed Wami, czytelnikami „Małego Gościa”, również wielkie zadanie. Zauważyliście już guzik dołączony do tego numeru. Takie guziki nosili polscy oficerowie przy mundurach.

Takie guziki znaleziono w mogiłach, gdzie chowano zamordowanych Polaków. Bardzo Was proszę, przypnijcie ten guzik do szkolnego mundurka (chyba już go macie?), może obok naszywki z emblematem szkoły. Zapytajcie rodziców, co wiedzą o morderstwie katyńskim. Może się okazać, że razem będziecie poznawać tę historię, bo jeśli rodzice chodzili do szkoły w tym samym czasie co ja, to na pewno nie uczyli się o tym. Poproście katechetę, wychowawcę albo nauczyciela historii, żeby jedną lekcję we wrześniu poświęcili temu tematowi. A może w pobliżu Waszej szkoły mieszka ktoś, kto stracił w Katyniu ojca, dziadka czy inną bliską osobę i uda się Waszej klasie zorganizować z nim spotkanie?

Pozdrawia Was Gabi Szulik,
która guzik już do swojego „mundurka”
przypięła i będzie go nosić
na pewno we wrześniu, a może i dłużej.


Narodowe Centrum Kultury postanowiło przypomnieć wszystkim Polakom o strasznej zbrodni katyńskiej i przygotowało kampanię społeczno-edukacyjną pod tytułem: „Pamiętam. Katyń 1940”. W kampanię włączył się również „Mały Gość Niedzielny”.

Tysiącom oficerów zamordowanych w 1940 roku za wierność Rzeczypospolitej należy się pamięć – powiedział Krzysztof Dudek, dyrektor Narodowego Centrum Kultury. – Chcemy nie tylko przekazać prawdę historyczną, ale pobudzić refleksję nad kształtem współczesnego patriotyzmu (...) Narodowe Centrum Kultury pragnie przywrócić społeczeństwu bohaterów, bez których nie byłoby wolnej Polski. (...) Symbolem naszej kampanii jest replika guzika z polskiego munduru oficerskiego, odnalezionego w lesie katyńskim.

Narodowe Centrum Kultury we współpracy z Wydawnictwem Nowa Era przygotowało również propozycję tematów lekcji pod tytułem „Lekcja Katyńska”, które mogą być ważnym uzupełnieniem programu szkolnego. Ma ona szanse rozbudzić w młodym pokoleniu zainteresowanie własną przeszłością i jej wpływem na teraźniejszość.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.