Z najnowszych badań Biblioteki Narodowej wynika, że 44 proc. badanych Polaków przynajmniej raz w ostatnim roku miało kontakt z książką. W 2008 roku na postawione pytanie twierdząco odpowiedziało tylko 38 proc. ankietowanych.

W dwóch krajach, gdzie tego rodzaju badania prowadzi się w bardzo podobny sposób – Francji i Czechach – wskaźnik, o którym mowa, jest znacznie wyższy. Wynosi on odpowiednio 69 i 83 proc.

Mieszkańcy miast czytają więcej niż osoby mieszkające na wsi, a im większe miasto, tym większy odsetek osób przyznających się do lektury. Im młodszy odpowiadający, tym częściej okazuje się czytelnikiem, co należy tłumaczyć przede wszystkim okolicznościami związanymi z nauką w szkole.