1312 morsów weszło w niedzielę w Mielnie do Bałtyku. Wspólna kąpiel była finałem VIII Międzynarodowego Zlotu Morsów. Woda miała temperaturę plus 3 stopni Celsjusza, powietrzne minus 4 stopnie Celsjusza.

Najstarszymi morsami na tegorocznym zlocie byli: 80-letni Jerzy Albosza z Elbląskiego Klubu Morsa, i 77-letnia Ingeburg März z niemieckiego klubu Brandenburger Eisbären.

Natomiast najmłodszymi morsami byli 2-letni Dawid Baszczyszyn z klubu „Morsy z Kudowy” i 5-letnia Vanessa Pinkowska z Kwidzyńskiego Klubu Morsa.

Najliczniejszą rodziną na zlocie byli państwo Baszczyszyn, którzy przyjechali do Mielna w sześć osób, a najliczniejszym klubem reprezentacja Swarzędza – 66 osób.

W tegorocznej edycji zlotu uczestniczyły morsy z Czech, Danii, Niemiec, Ukrainy i Polski.

Podczas ubiegłorocznego zlotu kąpiące się w Mielnie morsy ustanowiły Rekord Guinnessa w największym „Zanurzeniu Misiów Polarnych”. Po talię - co najpierw stwierdziła specjalna komisja, a potem odpowiednim certyfikatem potwierdził Guinness World Records - do Bałtyku weszło 1 054 morsów.

Mieleńskie morsy mocno w ten sposób podniosły poprzeczkę w tej dziedzinie. Do ustanowienia pierwszego rekordu, co stało się 1 stycznia 2009 r. w Nowym Jorku, wystarczyło zaledwie 579 morsów.
Autorami tamtego wyczynu byli członkowie organizacji All Knights Alliance, Klubu Misiów Polarnych oraz Fundacji „Pomyśl Życzenie” z Long Beach.