Od kilku dni południowa część Polski walczy z powodziami. Mieszkańcy kolejnych miejscowości są ewakuowani ze swych domów. Rośnie też liczba osób, które ucierpiały w wyniku padającego wciąż deszczu.

Policja apeluje, by mieszkańcy terenów zagrożonych powodzią nie zwlekali z ewakuacją. Na obszarach tych są dodatkowe patrole, których zadaniem jest m.in. ochrona pozostawionego dobytku.

Dziś w nocy spodziewane są dalsze opady deszczu, w związku z czym utrzymane zostaną ostrzeżenia dla woj. śląskiego, opolskiego, małopolskiego; a wydane zostaną ostrzeżenia dla woj. zachodniopomorskiego i północnej części wielkopolskiego oraz lubuskiego. W środę spodziewane jest zmniejszenie opadów.

Od poniedziałku nad Polskę nadciągnąć ma niestety kolejny niż z północy, a wraz z nim kolejne ochłodzenie i deszcz, choć nie tak bardzo intensywny.

Na razie opady przewidywane są w dalszym ciągu w centralnej Polsce, na południu i zachodzie, od wschodu przejaśnienia, ale z burzami. Temperatura wzrośnie.

W nocy ze środy na czwartek w dalszym ciągu będzie padać w południowej części Polski, na pozostałej spodziewane są przejaśnienia, na północnym wschodzie - burze. Czwartek ma być ciepły i burzowy.