Supermarket miłości bliźniego

KAI/g

publikacja 04.07.2008 13:49

Bezpłatny „supermarket miłości bliźniego” otworzyła diecezja rzymska. Są w nim regały wypełnione towarami, pomiędzy nimi wąskie przejścia, kodowane kasy, a przed wejściem rząd wózków na zakupy. Na pierwszy rzut oka: supermarket, jak wiele innych.
Czym się różni?
- W naszym supermarkecie ludzie w trudnej sytuacji mogą „robić zakupy” nie płacąc za nie - powiedział Radiu Watykańskiemu dyrektor rzymskiej Caritas, ks. Guerino Di Tora. - Każda rodzina korzystająca z tej formy pomocy pozostaje anonimowa i może wybrać produkty, potrzebne dla jej gospodarstwa - poinformował. - To prawdziwy supermarket, oferujący ok. 300 artykułów dla dzieci, artykuły szkolne, środki higieny itp. - Chcemy, by każdy człowiek mógł godnie życ - wyjaśnił dyrektor rzymskiej Caritas.
- Supermarket nie jest rozwiązanianiem problemów finansowych rodzin, ale znakiem solidarności. Supermarket utrzymuje diecezja Rzymu razem z siedmioma organizacjami charytatywnymi. Pierwszy „dom towarowy miłości bliźniego” znajduje się w robotniczej dzielnicy we wschodniej części Rzymu. W przyszłości planowane są kolejne podobne placówki.