Raport: więcej chleba, mniej broni

Radio Watykańskie/k

publikacja 29.04.2008 08:35

Coraz głośniej mówi się postępującym ubóstwie i braku żywności w najbiedniejszych krajach świata. Jednocześnie milczy się na temat wydatków jakie idą produkcję broni - podaje Radio Watykańskie.

Z raportu opracowanego przez agencję informacyjną Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów wynika, że tylko w ubiegłym roku na zbrojenia wydano ponad 1,2 bln dolarów. Kilka procent tej kwoty mogłoby uratować przed śmiercią głodową 8 mln ludzi rocznie.

Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Francja, Chiny, Japonia, Niemcy, Rosja, Włochy i Indie – to kraje produkujące najwięcej broni. (...)

Zaledwie 57 mld dolarów przeznaczonych na opiekę medyczną mogłoby uratować przed pewną śmiercią 8 mln ludzi. Natomiast 135 mld dolarów pozwoliłoby na zrealizowanie Milenijnych Celów Rozwoju ONZ.

Kwoty te w porównaniu z wydatkami na zbrojenia wydają się groszami, jednak nie mobilizuje to bogatych państw do przekazywania większych sum na pomoc dla najuboższych krajów świata.

Fabrizio Battistelli z włoskiego Archiwum Rozbrojenia wskazuje, że takie działania są nieopłacalne z punktu widzenia zysku. „Wspieranie ubogich słabo się opłaca, ponieważ – jak zauważa Battistelli – nie są oni w stanie zrewanżować się swym dobroczyńcom pieniędzmi czy też bogactwami naturalnymi”.

Raport Fides przypomina, że zabija nie tylko broń, ale także brak pożywienia i konkretnej pomocy.

Odnosząc się do światowego kryzysu żywnościowego, agencja przewiduje, że coraz droższa ropa spowoduje dalszy wzrost cen zbóż. (...) Oznaczać to będzie głód dla kolejnych 100 mln ludzi.