Kubica może stać się jedną z gwiazd Formuły 1

dziennik.pl/k

publikacja 07.04.2008 08:04

W sobotę Polak Kubica wygrał po raz pierwszy w karierze kwalifikacje w Formule 1, a w niedzielnym wyścigu o Grand Prix Bahrajnu przegrał tylko z bolidami Ferrari i zajął trzecie miejsce.

Po sobotnich kwalifikacji Mario Theissen wychwalał Kubicę: "Robert (...) może stać się jedną z gwiazd Formuły 1" - cytuje dziennik.pl

Niestety, początek niedzielnego wyścigu nie był najlepszy dla Kubicy. Kubica miał problemy z tylnymi oponami już podczas okrążenia rozgrzewkowego i zaraz po starcie został wyprzedzony przez Massę. Również aktualny mistrz świata Kimi Raikkonen, drugi kierowca Ferrari, szybko znalazł się przed Robertem.

"Tylne koła bardzo mi się ślizgały. Dlatego start miałem nieudany. Na drugim okrążeniu, gdy wyprzedził mnie Raikkonen, nie wiedziałem nic o plamie oleju na torze. Gdybym miał informacje, Kimi nie znalazłby się przede mną. Poza tym wjechałem w jakieś części z rozbitego bolidu i blokowały mi się przednie koła, miałem już nawet zjeżdżać do boksu" - opowiadał po wyścigu Polak.

Na szczęście nie zjechał z toru i do końca wyścigu nie dał już się nikomu wyprzedzić. Mało tego, na ostatnich okrążeniach zaczął się zbliżać do Raikkonena. Stracił do Fina niewiele ponad sekundę, co dobrze rokuje przed kolejnym wyścigiem - o Grand Prix Hiszpanii (27 kwietnia).