Papież wypoczywa spacerując po okolicy

KAI/g

publikacja 26.07.2007 10:27

Zgodnie ze swym zwyczajem Papież wybrał się w środę wieczorem na krótki spacer po okolicy. Zatrzymał się w zabytkowym kościele pod wezwaniem św. Urszuli w Vigo di Cadore w okolicach Lorenzago di Cadore w Dolomitach. - Mam nadzieję, że to nie tylko muzeum - powiedział Benedykt XVI na zakończenie wizyty.

W kościele można podziwiać wspaniałe freski z XIV-XVII wieku. Benedykt XVI najpierw modlił się w środku wraz ze swym sekretarzem księdzem Georgiem Gaensweinem. - To prawdziwy klejnot! - powiedział na widok fresków. Zaraz jednak zapytał, czy w kościółku odprawiana jest Msza św., dodając, że "nie powinien on być muzeum, ale także miejscem wiary".

Miejscowy proboszcz, ksiądz Andrea Constantini, uspokoił Papieża, mówiąc, że w każdy poniedziałek odprawiana jest tam Msza św. Przypominając, że św. Urszula jest patronka Kolonii, Benedykt XVI spytał proboszcza, czy był już kiedyś w tym mieście. - Niestety nie - odparł włoski ksiądz - Warto by zorganizować tam pielgrzymkę - dodał.W czasie wizyty Papieża przed kościołem zebrało się około stu osób, przy których zatrzymał się na chwilę rozmowy przed odjazdem.