Osiem tysięcy młodych Polaków w Zagrzebiu

KAI/g

publikacja 30.12.2006 14:47

Za przyjęcie i gościnność podziękował całej Chorwacji, a szczególnie mieszkańcom Zagrzebia brat Alois, przełożony Wspólnoty z Taizé.

W halach targowych Zagrzebia rozpoczęło się 29. Europejskiego Spotkania Młodych. Bierze w nim udział 40 tys. osób, w tym 8 tys. Polaków. Zgromadzenie młodych Europejczyków potrwa w stolicy Chorwacji do 1 stycznia.

Hale targowe w Zagrzebiu zamieniły się w nastrojowe przestrzenie. Na posadzkach usiadła młodzież, a obok niej bracia w białych habitach. Na ścianach rozwieszono pomarańczowe płótna, ikony, obok kwiaty, a na świecznikach - tysiące świec. W takiej scenerii uczestnicy spotkania wysłuchali pierwszego rozważania brata Aloisa, nowego przełożonego wspólnoty.

- Już w latach 70. młodzi Chorwaci pytali nas, kiedy przyjedziemy do nich. Dzisiaj wreszcie możemy powiedzieć: dziękujemy Zagrzebiowi za przyjęcie nas! - powiedział brat Alois. Jego słowa wywołały oklaski u młodych zgromadzonych w halach na modlitwie.

W rozważaniu brat Alois mówił, że narasta niepewność bytu nawet w dostatniej Europie. Bezrobocie popycha do emigracji. Przemoc, rażąca niesprawiedliwość, brak równowagi ekologicznej osłabiają ufność. Olbrzymie nierówności społeczne podsycają obawy, strach przed przyszłością.

Jednocześnie brat Alois powiedział, że jest wiele znaków nadziei: "Wielu młodych gotowych jest podjąć działanie, aby uczynić bardziej widoczną jedność rodziny ludzkiej, nie chcą pozostać biernymi, ale iść drogą zaufania, żeby przyszłość pełna pokoju stała się możliwa".

Zwrócił uwagę, że odbywające się w Zagrzebiu spotkanie będzie okazją do szukania siły, aby z odwagą i ufnością spojrzeć na własną przyszłość oraz przyszłość społeczeństw i Kościoła. - Żeby to zrobić, trzeba sobie uświadomić, że Bóg jest obecny w historii, zarówno świata, jak i naszej osobistej - podkreślił brat Alois.