Pomidorem go!

TVP/kb

publikacja 31.08.2006 09:19

W hiszpańskim miasteczku Buniol miała miejsce nietypowa bitwa. Biło się w niej 40 tysięcy osób a jako broni użyto pomidorów.


Arsenał liczył 110 ton, mocno dojrzałych już pomidorów.

Po godzinie ciskania pomidorami wszyscy, poplamieni byli czerwoną pomidorową pulpą. Ofiarami padli również przechodnie, którzy znaleźli się w pobliżu.

W kolorze pomidorów były też ulice i ściany domów.

– O to właśnie chodzi – wyjaśnia miejscowa radna Pilar Garrigues, zajmująca się sprawami kultury. – Przychodzi się w jasnym ubraniu i obowiązkowo wychodzi w czerwonym od pomidorów po godzinie zabawy. Na tym polega „tomatina”

Pierwsza „tomatina” miała miejsce w 1944 roku.