publikacja 20.11.2025 10:14
Komentuje ks.sebastianpicur
archiwum prywatne
uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata 23.11.2025 Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa (Ewangelia: Łk 23,35-43)
Gdy ukrzyżowano Jezusa, lud stał i patrzył. Lecz członkowie Wysokiej Rady drwiąco mówili: „Innych wybawiał, niechże teraz siebie wybawi, jeśli On jest Mesjaszem, Wybrańcem Bożym”. Szydzili z Niego i żołnierze; podchodzili do Niego i podawali Mu ocet, mówiąc: „Jeśli Ty jesteś królem żydowskim, wybaw sam siebie”.
Był także nad Nim napis w języku greckim, łacińskim i hebrajskim: „To jest król żydowski”. Jeden ze złoczyńców, których tam powieszono, urągał Mu:
„Czy Ty nie jesteś Mesjaszem? Wybaw więc siebie i nas”. Lecz drugi, karcąc go, rzekł: „Ty nawet Boga się nie boisz, chociaż tę samą karę ponosisz? My przecież sprawiedliwie, odbieramy bowiem słuszną karę za nasze uczynki, ale On nic złego nie uczynił”. I dodał: „Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa”. Jezus mu odpowiedział: „Zaprawdę powiadam ci: Dziś ze Mną będziesz w raju”.
Komentarz
Kiedy prowadzę lekcje religii, czasami zadaję uczniom pytanie o ich największe marzenia. Ogólny ranking jest następujący: kochająca i wspierająca rodzina. Następnie zdrowie – swoje i bliskich. Dalej przygody, podróże i możliwość odkrywania świata. Kolejne to dobre zarobki, zdobycie wymarzonej pracy, osiąganie sukcesów. Wreszcie posiadanie prawdziwych przyjaciół, bycie lubianym.
Oprócz tych marzeń warto mieć jeszcze to, o którym mówi jeden z bohaterów dzisiejszej Ewangelii: „Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa”.
Miej w sobie marzenie bycia w niebie. Powoli kończymy listopad – postaraj się otrzymać odpust i ofiarować go za siebie. To może przybliżyć Cię do zbawienia. Dowiedz się, jak to możesz zrobić. Zapytaj o to na katechezie.
1. niedziela Adwentu 30.11.2025 Potrzeba czujności w oczekiwaniu na przyjście Chrystusa (Ewangelia: Mt 24,37-44)
Jezus powiedział do swoich uczniów: „Jak było za dni Noego, tak będzie z przyjściem Syna Człowieczego. Albowiem jak w czasie przed potopem jedli i pili, żenili się i za mąż wydawali aż do dnia, kiedy Noe wszedł do arki, i nie spostrzegli się, że przyszedł potop i pochłonął wszystkich, tak również będzie z przyjściem Syna Człowieczego. Wtedy dwóch będzie w polu: jeden będzie wzięty, drugi zostawiony. Dwie będą mleć na żarnach: jedna będzie wzięta, druga zostawiona.
Czuwajcie więc, bo nie wiecie, w którym dniu Pan wasz przyjdzie. A to rozumiejcie: Gdyby gospodarz wiedział, o której porze nocy złodziej ma przyjść, na pewno by czuwał i nie pozwoliłby włamać się do swego domu. Dlatego i wy bądźcie gotowi, bo w chwili, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie”.
Komentarz
Dzisiejsza Ewangelia przywołuje postać Noego. Pewnie kojarzysz z nim arkę i potop. W Księdze Rodzaju jest takie ciekawe stwierdzenie charakteryzujące Noego: „Noe, człowiek prawy, wyróżniał się nieskazitelnością wśród współczesnych sobie ludzi; w przyjaźni z Bogiem żył Noe” (Rdz 6,9).
Noe był przyjacielem Boga. Kim jest przyjaciel? Przyjaciel to ktoś, kto jest blisko i sprawia, że czujesz się dobrze i bezpiecznie. To ktoś, kto lubi spędzać z tobą czas; słucha cię, gdy chcesz coś powiedzieć; pomaga, gdy masz problem; cieszy się, gdy coś ci się uda.
Pan Bóg pragnie być Twoim przyjacielem, ale czy Ty chcesz być przyjacielem Boga? Jestem przekonany, że w Adwencie możesz się do Niego zbliżyć. Okazją będzie udział w roratach.
2. niedziela Adwentu 7.12.2025 Jan Chrzciciel przygotowuje drogę Panu (Ewangelia: Mt 3,1-12)
W owym czasie wystąpił Jan Chrzciciel i głosił na Pustyni Judzkiej te słowa: „Nawróćcie się, bo bliskie jest królestwo niebieskie”. Do niego to odnosi się słowo proroka Izajasza, gdy mówi:
„Głos wołającego na pustyni:
Przygotujcie drogę Panu,
prostujcie ścieżki dla Niego”.
Sam zaś Jan nosił odzienie z sierści wielbłądziej i pas skórzany około bioder, a jego pokarmem była szarańcza i miód leśny.
Wówczas ciągnęły do niego Jerozolima oraz cała Judea i cała okolica nad Jordanem. Przyjmowano od niego chrzest w rzece Jordanie, wyznając przy tym swe grzechy.
A gdy widział, że przychodzi do chrztu wielu spośród faryzeuszów i saduceuszów, mówił im: „Plemię żmijowe, kto wam pokazał, jak uciec przed nadchodzącym gniewem? Wydajcie więc godny owoc nawrócenia, a nie myślcie, że możecie sobie mówić: »Abrahama mamy za ojca«, bo powiadam wam, że z tych kamieni może Bóg wzbudzić dzieci Abrahamowi. Już siekiera do korzenia drzew jest przyłożona. Każde więc drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, będzie wycięte i w ogień wrzucone.
Ja was chrzczę wodą dla nawrócenia; lecz Ten, który idzie za mną, mocniejszy jest ode mnie; ja nie jestem godzien nosić Mu sandałów. On was chrzcić będzie Duchem Świętym i ogniem. Ma On wiejadło w ręku i oczyści swój omłot: pszenicę zbierze do spichrza, a plewy spali w ogniu nieugaszonym”.
Komentarz
W Biblii znajduje się wiele słów opisujących narzędzia z dawnej epoki. Czasami, gdy na wycieczce odwiedzamy skansen, możemy tam zobaczyć przedmioty, których używano na co dzień. Nazwy wielu urządzeń mogą zaskakiwać i być niezrozumiałe. Jak na przykład w dzisiejszej Ewangelii: „Ma On wiejadło w ręku i oczyści swój omłot: pszenicę zbierze do spichrza, a plewy spali w ogniu nieugaszonym”.
Czym było wiejadło? Był to duży wachlarz zrobiony z wikliny, drewna lub słomy. Jak działał? Zboże podrzucano w górę. Wiejadłem machano tworząc lekki wiatr, który odwiewał lekkie plewy, a ciężkie ziarna opadały wtedy na dół. Plewy to resztki po ziarnach, suche łuski.
Twoje sumienie też potrzebuje oczyszczenia. Już teraz przez dobry rachunek sumienia zacznij przygotowania do spowiedzi przed świętami.
3. niedziela Adwentu 14.12.2025 Na Chrystusie spełniają się proroctwa (Ewangelia: Mt 11,2-11)
Gdy Jan usłyszał w więzieniu o czynach Chrystusa, posłał swoich uczniów z zapytaniem: „Czy Ty jesteś Tym, który ma przyjść, czy też innego mamy oczekiwać?”. Jezus im odpowiedział: „Idźcie i oznajmijcie Janowi to, co słyszycie i na co patrzycie: niewidomi wzrok odzyskują, chromi chodzą, trędowaci doznają oczyszczenia, głusi słyszą, umarli zmartwychwstają, ubogim głosi się Ewangelię. A błogosławiony jest ten, kto we Mnie nie zwątpi”.
Gdy oni odchodzili, Jezus zaczął mówić do tłumów o Janie: „Coście wyszli oglądać na pustyni? Trzcinę kołyszącą się na wietrze? Ale coście wyszli zobaczyć? Człowieka w miękkie szaty ubranego? Oto w domach królewskich są ci, którzy miękkie szaty noszą. Po coście więc wyszli? Proroka zobaczyć? Tak, powiadam wam, nawet więcej niż proroka. On jest tym, o którym napisano: Oto Ja posyłam mego wysłańca przed Tobą, aby Ci przygotował drogę. Zaprawdę powiadam wam: Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela. Lecz najmniejszy w królestwie niebieskim większy jest niż on”.
Komentarz
Dziś w Kościele przeżywamy niedzielę radości nazywaną „Gaudete”. Cieszymy się na przykład, gdy ulubiony piłkarz strzela gola albo gdy przechodzimy na kolejny poziom w ulubionej grze. Bardzo wielką radość daje powrót do zdrowia, kiedy znów możemy biegać, bawić się i spotykać z przyjaciółmi.
Zdrowie jest bardzo ważne, ale jest jeszcze coś ważniejszego. Największą radość daje przyjaźń z Jezusem. Biblia mówi, że błogosławiony, czyli naprawdę szczęśliwy, jest ten, kto nie zwątpi i ufa Jezusowi.
Postaraj się w tym tygodniu przy codziennej modlitwie powtarzać słowa „Jezu, ufam Tobie”. Zobaczysz, że takie pełne ufności serce lepiej pomoże Ci przeżyć Boże Narodzenie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
już od 14,90 zł