Milionowa cisza

Joanna Kojda

Mały Gość 9/2025 |

publikacja 29.08.2025 16:33

„Dążcie do tego, co wspaniałe, do świętości, gdziekolwiek jesteście. Nie zadowalajcie się czymś mniejszym. Wtedy każdego dnia będziecie widzieli, jak wzrasta w was i wokół was światło Ewangelii” – mówił młodym świata papież Leon XIV.

Milionowa cisza Archiwum prywatne

W wakacje, w Roku Świętym swój jubileusz przeżywała młodzież. Do Rzymu zjechało milion młodych ludzi z całego świata, wśród nich ok. 20 tysięcy Polaków. Z młodzieżą modliło się 7 tysięcy kapłanów i 450 biskupów.

Wśród młodych z Polski byli też ministranci. Czterech spośród nich opowiedziało „Małemu Gościowi” o tym szczególnym wydarzeniu. Co ciekawe, chłopcy nie wiedzieli o sobie, nie wiedzieli, co opowiedzą inni. Przeczytajcie, co było dla nich ważne.

Antek Kozłowski

Ceremoniarz w parafii Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Bukównie.

 

– Najbardziej zapadło mi w pamięć czuwanie na Tor Vergata. Dla mnie to był najmocniejszy moment całego jubileuszu. Podczas adoracji milion młodych ludzi z różnych krajów i kultur, posługujących się różnymi językami czuwało przy Panu Jezusie w absolutnej ciszy. Wystawienie Najświętszego Sakramentu, adoracja, słowa papieża – to wszystko było bardzo przejmujące.

Pamiętam, jak Ojciec Święty mówił, że kiedy człowiek używa narzędzia zbyt często, np. smartfona, to z czasem staje się niejako tym narzędziem. Ono przejmuje nad nim kontrolę.

Zaskoczyło mnie też zjednoczenie się młodych z naszej diecezji radomskiej. Stworzyliśmy jedną wielką grupę. Wracam z Rzymu z poczuciem jedności i nadziei, że Kościół ma w sobie ducha młodych. Zobaczyłem, że młodzi chcą być blisko Boga, modlić się, słuchać papieża i przeżywać liturgię. To daje mi ogromną siłę.

 

Patryk Bożemski

Ceremoniarz na TikToku, pracuje w zakrystii i służy w parafii katedralnej św. Jana Chrzciciela we Wrocławiu.

 

– To było niesamowite. Milion ludzi wpatrywało się w Najświętszy Sakrament! Dawno czegoś takiego nie przeżyłem. Kiedy Najświętszy Sakrament został wystawiony, papież ukląkł, okadził ołtarz i… zapadła absolutna cisza. Razem z nami modlił się następca świętego Piotra, byliśmy jedną wielką wspólnotą razem przy Chrystusie. To było naprawdę wielkie „wow”! Każdy trochę był w swoim świecie, a jednak przy Bogu wszyscy byliśmy razem.

Najbardziej zapamiętałem słowa Ojca Świętego podczas Mszy rozesłania. Papież mówił, żebyśmy z nadzieją, którą mamy w sercach, szli i świadczyli tam, gdzie wracamy, w naszych domach, wspólnotach, w szkole, w pracy. Żeby z nadzieją, która jest w naszych sercach, głosić Chrystusa i Jego zmartwychwstanie. To, że nas odkupił i jest z nami.

 

Tobiasz Ganobis

Kandydat na animatora z parafii św. Jadwigi Śląskiej w Rybniku.

 

– Bardzo ważnym momentem dla mnie podczas jubileuszu było wieczorne czuwanie na Tor Vergata. Po raz pierwszy byłem na takim wydarzeniu. Multum młodych ludzi… I świadomość, że wszyscy byli tam dla Pana Jezusa. To mnie bardzo umocniło.

Dla naszej grupy rybnickiej bardzo ważnym momentem była środa, kiedy nasz ksiądz opiekun Paweł uzyskał autograf papieża na obrazie przedstawiającym Leona XIV. Wykonał go nasz rybnicki artysta 40 minut po ogłoszeniu pontyfikatu. Tło do obrazu zrobiły dzieci niepełnosprawne – odbijały na nim swoje palce.

Dla naszej grupy i całej archidiecezji katowickiej było to niesamowitym przeżyciem. Teraz o ten o obraz wszyscy się biją. (śmiech)

 

Juliusz Graboń

Animator z parafii św. Antoniego Padewskiego w Syryni.

 

– Wieczorne czuwanie na Tor Vergata zapamiętałem najbardziej. Mimo że początkowo był gwar, wiadomo, milion osób... Ale w jednym momencie, w czasie czuwania przed Najświętszym Sakramentem, zapadła całkowita cisza.

Mocno wtedy doświadczyłem wspólnoty. Połączył nas Jezus.

Drugim mocnym wspomnieniem jest to, kiedy Ojciec Święty przejeżdżał między sektorami i znalazł się dosłownie obok nas, i… pomachał nam! Zapamiętam to na zawsze.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.