publikacja 18.06.2025 12:03
Jest wysoka, biała, nazywana wieżą z kości słoniowej. W całości... wydrukowana.
Specjalnie skomponowany beton w zbliżeniu ma teksturę przypominającą krople. Jest wytrzymały, ale i plastyczny
Benjamin Hofer and Birdviewpicture /Nova Fundaziun Origen/Cover Images /East News
Nad niewielkie Mulegns u podnóży Alp, na przełęcz Julier we wschodniej Szwajcarii podleciał helikopter. Zabrał zasłonę coś okrywającą i oczom zebranych ukazała się wieża. Najwyższa na świecie wykonana w technologii 3D.
Jak tort
Delikatna konstrukcja świetnie wpisuje się w górski krajobraz. Nowoczesną technologię łączy z ciekawą architekturą. Miejsce też wybrano celowo. Wioskę Mulegns, w której dziś pełno turystów, jeszcze niedawno zamieszkiwało zaledwie 11 osób. Nowa atrakcja powinna to zmienić.
Biała wieża o nazwie Tor Alva przypomina zwieńczenie weselnego tortu. To nie przypadek, bo dzieło nawiązuje do tradycji szwajcarskich cukierników z kantonu Gryzonii, którzy znani byli w całej Europie. Górna część wieży opiera się na 32 betonowych kolumnach i kończy zamkniętą koroną.
Twórcami Tor Alva są architekt Michael Hansmeyer i profesor Benjamin Dillenburger, specjalizujący się w cyfrowych technologiach w budownictwie.
Opierając się na specjalnym algorytmie, robot nakładał kolejne warstwy betonu, nadając mu kształt i zdobienia. Nie można było jednak użyć zwykłej betonowej mieszanki. Specjalną recepturę opracował profesor Robert Flatt.
Plastyczna i mocna
Beton w zbliżeniu ma teksturę przypominającą krople. Jest na tyle miękki, że można mu nadawać odpowiednie, nawet ozdobne kształty. A jednocześnie tak mocny, że utrzymuje całą wysoką konstrukcję. Naukowcy musieli opracować nie tylko materiał, ale też metodę druku. Gdy jeden robot układał warstwy betonu, drugi co 20 cm dokładał elementy wspierające, aby konstrukcję usztywnić.
Technologia stworzona do budowy wieży może zrewolucjonizować budownictwo i być wykorzystana przy użytkowych projektach. Druk wieży trwał 5 miesięcy. Kolumny wydrukowano na terenie kampusu Hönggerberg uczelni ETH w Zurychu, gdzie pracuje profesor Flatt. A całość złożono w Savognin. Gotową wieżę dowieziono na miejsce krętą drogą wśród gór, przez przełęcz Julier.
Od 23 maja wieżę można zwiedzać codziennie. Podczas wakacji będzie też miejscem występów teatralnych. Atrakcja w Mulegns będzie stać tylko 5 lat. Potem zostanie zdemontowana i przewieziona w inne miejsce.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.