Pożegnany oklaskami

Z Rzymu Agata Ślusarczyk

|

Mały Gość 6/2025

publikacja 20.05.2025 09:59

– Kochany papieżu Franciszku, teraz my prosimy ciebie, abyś modlił się za nas i z nieba błogosławił Kościół – mówił, żegnając Ojca Świętego na placu św. Piotra, kard. Giovanni Battista Re.

Grób Franciszka znajduje się w bazylice Santa Maria Maggiore,  gdzie papież często modlił się przed cudowną ikoną Matki Bożej Ocalenia Ludu Rzymskiego Grób Franciszka znajduje się w bazylice Santa Maria Maggiore, gdzie papież często modlił się przed cudowną ikoną Matki Bożej Ocalenia Ludu Rzymskiego
Agata Ślusarczyk

Ląduję w Rzymie na kilka dni przed pogrzebem Franciszka. Jeszcze w Niedzielę Wielkanocną papież błogosławił zebranych na placu św. Piotra wiernych. Powiedział prorocze słowa: „Życzę wszystkim dobrej Paschy”, czyli dobrego przejścia. Przejechał papamobilem przez plac św. Piotra – jak się okazało po raz ostatni. W Poniedziałek Wielkanocny o godz. 7. 35 zmarł. Miał 88 lat. Kierował Kościołem przez 12 lat.

W kolejce

Następnego dnia trumnę z ciałem zmarłego Ojca Świętego wystawiono w kaplicy Domu Świętej Marty w Watykanie, gdzie papież mieszkał. Modlili się przy niej najbliżsi współpracownicy Franciszka, dzień później – wszyscy. Gdy trumnę przeniesiono do bazyliki św. Piotra, na placu ustawiła się gigantyczna kolejka osób, które chciały pożegnać papieża.

Wielu ludzi będących na wakacjach w Rzymie zastała śmierć Franciszka. Inni specjalnie przyjechali do Watykanu, by podziękować za jego pontyfikat. Mateusz Więcek, gdy tylko dowiedział się o śmierci papieża, przyjechał z Krosna. – Franciszek jest mi bliski – przyznaje. – Byłem wolontariuszem podczas Światowych Dni Młodzieży w Krakowie, słuchałem papieskiego nauczania, byłem też pod papieskim oknem przy ul. Franciszkańskiej 3. Teraz chcę mu podziękować i pożegnać go. – Długo czekałeś? – pytam. – Udało się dopiero o 2 w nocy. Jestem bardzo poruszony, spotkałem ludzi z całego świata, w bazylice św. Piotra i na placu. – A co najbardziej zapamiętałeś z jego pontyfikatu? – dopytuję. – Najbardziej mi się podobało, jak w Lizbonie mówił do młodych, że Kościół jest dla każdego: todos, todos, todos [wszystkich – przyp. red.]. I jeszcze kiedy pisał, że cierpienia ofiaruje za jedność między narodami – przyznaje.

„Dziękuję” przy trumnie

Na placu św. Piotra spotykam też siostrę Agnieszkę Jaworską. Stoi zapatrzona w puste okno papieskie. Przez półtora roku, odkąd rozpoczęła pracę w Rzymie, przychodziła co niedzielę na plac, na modlitwę Anioł Pański. – To, na czym bardzo zależało Ojcu Świętemu, to była sprawa pokoju na świecie – mówi. – Często o nim mówił i modlił się za zwaśnione kraje. Ujmowało mnie też, kiedy wstawiał się za ubogimi – przyznaje łamiącym głosem i ze łzami oczach. – On kochał każdego człowieka. To mnie wzruszało, że papież był taki bliski człowiekowi. Kochał dzieci, przygarniał je zawsze, kiedy do niego próbowały podejść. Dzieci z autyzmem, z różnymi z chorobami… Umiał zareagować, ku radości ich matek i ojców, którzy na co dzień zmagają się z chorobami swoich dzieci. Pokazywał, że są one bliskie nie tylko jego sercu, ale przede wszystkim sercu Boga – dodaje siostra Agnieszka, ocierając łzy. Przy trumnie wyszeptała mu krótkie: „dziękuję!”.

Dobre samarytanki

W piątek wieczorem trumnę z ciałem papieża zamknięto. Franciszka pożegnało ćwierć miliona wiernych. Wielu z nich pojawiło się następnego dnia, w sobotę, na placu św. Piotra, by uczestniczyć w jego pogrzebie.

W tłumie dostrzegam biało-czerwoną flagę przyczepioną do plecaka. To siostry ze Zgromadzenia Małych Sióstr Misjonarek Miłosierdzia przyjechały na pogrzeb Franciszka. – Papież był bliski naszemu zgromadzeniu. Naszemu założycielowi, ks. Alojzemu Orione, podobnie jak Ojcu Świętemu, zależało mu, by Jezusa poznali i pokochali ludzie najbardziej oddaleni od Boga.

Ojciec Święty prosił nas, żebyśmy były dla wszystkich jak dobre samarytanki – mówi siostra Alicja Kędziora. – Jako argentyński biskup, a potem papież często składał siostrom niespodziewane wizyty w ich domu w Argentynie – dodaje misjonarka. – Prosił starsze siostry o modlitwę, wiele z nich znał po imieniu, zapraszałyśmy go na śluby, matka przełożona do niego pisała, a on, już jako głowa Kościoła, sam jej odpisywał.

Na placu św. Piotra i jego okolicy w dzień pogrzebu zebrało się co najmniej 400 tys. ludzi, wśród nich politycy i znane osobistości z całego świata.

Przyjechał też polski prezydent Andrzej Duda i prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump.

Przygotuj grób

Po Mszy św. pogrzebowej trumnę z ciałem Franciszka przewieziono do bazyliki Matki Bożej Większej – Santa Maria Maggiore. Wzdłuż całej trasy rzesze ludzi oklaskami i okrzykami żegnały papieża. Grazie! Grazie! – słychać było bardzo często, a „w powietrzu czuć było miłość do papieża” – pisały dzień po pogrzebie włoskie media.

O pochówku poza Watykanem zadecydował Franciszek. Matka Boża w wizerunku Salus Populi Romani, Ocalenie Ludu Rzymskiego, który znajduje się w bazylice miała powiedzieć Ojcu Świętemu: „Tu przygotuj grób”. – Jestem bardzo szczęśliwy, że o mnie nie zapomniała – mówił papież.

Grób znajduje się w niszy między dwiema kaplicami. Na płycie widnieje napis: Franciscus. Nad płytą umieszczono reprodukcję krzyża, jaki nosił Ojciec Święty. – Grób jest taki, jak papież Franciszek – dzieli się swoimi wrażeniami pani Agnieszka Kłosińska z Płońska. – Poza białą różą nie ma na nim kwiatów. Chcieliśmy z mężem pokłonić się i podziękować za jego pontyfikat, za wszystko, co zrobił dla Kościoła, szczególnie dla biednych i odrzuconych, za którymi teraz oręduje w niebie.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
  • Zobacz więcej w bibliotece
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.