publikacja 16.04.2025 08:58
Istockphoto
Zmartwychwstanie Pańskie, 20.04.2025
Apostołowie przy grobie Zmartwychwstałego (Ewangelia: J 20,1-9)
Pierwszego dnia po szabacie, wczesnym rankiem, gdy jeszcze było ciemno, Maria Magdalena udała się do grobu i zobaczyła kamień odsunięty od grobu. Pobiegła więc i przybyła do Szymona Piotra i do drugiego ucznia, którego Jezus miłował, i rzekła do nich: „Zabrano Pana z grobu i nie wiemy, gdzie Go położono”. Wyszedł więc Piotr i ów drugi uczeń i szli do grobu. Biegli oni obydwaj razem, lecz ów drugi uczeń wyprzedził Piotra i przybył pierwszy do grobu. A kiedy się nachylił, zobaczył leżące płótna, jednakże nie wszedł do środka. Nadszedł potem także Szymon Piotr, idący za nim. Wszedł on do wnętrza grobu i ujrzał leżące płótna oraz chustę, która była na Jego głowie, leżącą nie razem z płótnami, ale oddzielnie zwiniętą na jednym miejscu. Wtedy wszedł do wnętrza także i ów drugi uczeń, który przybył pierwszy do grobu. Ujrzał i uwierzył. Dotąd bowiem nie rozumieli jeszcze Pisma, które mówi, że On ma powstać z martwych.
Słyszałeś kiedyś o Całunie Turyńskim? Jest to płótno, w które owinięto ciało Pana Jezusa i złożono do grobu. Wspomniał o tym dzisiaj w Ewangelii św. Jan. Płótno dokładnie przebadali naukowcy, którzy potwierdzają, że postać odbita na całunie odpowiada opisom męki Pana Jezusa z Ewangelii. Ale dla uczonych pozostała jedna zagadka. Jak powstał wizerunek? Najprawdopodobniej było to promieniowanie, które rozchodziło się wewnątrz całunu i „wypaliło” na włóknach obraz 3D. Ludzie do tej pory zachwycają się tym cudem. Być może w chwili zmartwychwstania pojawił się tajemniczy blask od Tego, który jest Światłością świata.
Zachęcam Cię, abyś w tym tygodniu poczytał więcej o Całunie Turyńskim. Poproś rodziców, by pomogli Ci znaleźć dobre treści na katolickich stronach.
Niedziela Miłosierdzia Bożego, 27.04.2025
Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli (Ewangelia: J 20,19-31 )
Było to wieczorem owego pierwszego dnia tygodnia. Tam, gdzie przebywali uczniowie, drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami. Jezus wszedł, stanął pośrodku i rzekł do nich: „Pokój wam!”. A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie, ujrzawszy Pana. A Jezus znowu rzekł do nich: „Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam”. Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: „Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane”. Ale Tomasz, jeden z Dwunastu, zwany Didymos, nie był razem z nimi, kiedy przyszedł Jezus. Inni więc uczniowie mówili do niego: „Widzieliśmy Pana!”. Ale on rzekł do nich: „Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i nie włożę ręki mojej do boku Jego, nie uwierzę”. A po ośmiu dniach, kiedy uczniowie Jego byli znowu wewnątrz domu i Tomasz z nimi, Jezus przyszedł mimo drzwi zamkniętych, stanął pośrodku i rzekł: „Pokój wam!”. Następnie rzekł do Tomasza: „Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce. Podnieś rękę i włóż ją do mego boku, i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym”. Tomasz Mu odpowiedział: „Pan mój i Bóg mój!”. Powiedział mu Jezus: „Uwierzyłeś, bo Mnie ujrzałeś; błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli”. I wiele innych znaków, których nie zapisano w tej księdze, uczynił Jezus wobec uczniów. Te zaś zapisano, abyście wierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym, i abyście wierząc, mieli życie w imię Jego.
Czasami w mediach robi się badania, które pokazują jak wpływać na opinię innych. Do studia zaprasza się 10 osób, z których 9 jest wcześniej specjalnie przygotowanych do tego, co i jak mają mówić. Jedna osoba, nieświadoma tego, jako pierwsza odpowiada na proste pytanie. Pozostali specjalnie odpowiadają inaczej, i w taki sposób, jakby byli mocno przekonani o swojej racji. Przy kolejnym pytaniu pierwsza osoba zaczyna się bardziej zastanawiać i ma coraz więcej wątpliwości. Skoro 9 pozostałych osób myśli i mówi inaczej…
Pamiętaj, media stosują różne sposoby, by wpływać na opinię ludzi. Gdy zobaczysz wpisy, które podważają istnienie Pana Jezusa, Jego zmartwychwstanie i boskość, pamiętaj, że to manipulacja i kłamstwo. Najlepiej tego nie czytaj. Poszukaj takich, które umocnią Twoją wiarę.
3. Niedziela Wielkanocna, 4.05.2025
Trzecie ukazanie się Zmartwychwstałego Apostołom (Ewangelia: J 21,1-14 )
Jezus ukazał się znowu nad Morzem Tyberiadzkim. A ukazał się w ten sposób: Byli razem Szymon Piotr, Tomasz, zwany Didymos, Natanael z Kany Galilejskiej, synowie Zebedeusza oraz dwaj inni z Jego uczniów. Szymon Piotr powiedział do nich: „Idę łowić ryby”. Odpowiedzieli mu: „Idziemy i my z tobą”. Wyszli więc i wsiedli do łodzi, ale tej nocy nic nie złowili. A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus. A Jezus rzekł do nich: „Dzieci, czy nie macie nic do jedzenia?”. Odpowiedzieli Mu: „Nie”. On rzekł do nich: „Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie”. Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć. Powiedział więc do Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował: „To jest Pan!”. Szymon Piotr, usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę, był bowiem prawie nagi, i rzucił się w morze. Reszta uczniów dobiła łodzią, ciągnąc za sobą sieć z rybami. Od brzegu bowiem nie było daleko, tylko około dwustu łokci. A kiedy zeszli na ląd, ujrzeli żarzące się na ziemi węgle, a na nich ułożoną rybę oraz chleb. Rzekł do nich Jezus: „Przynieście jeszcze ryb, któreście teraz ułowili”. Poszedł Szymon Piotr i wyciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech. A pomimo tak wielkiej ilości sieć się nie rozerwała. Rzekł do nich Jezus: „Chodźcie, posilcie się!”. Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: „Kto Ty jesteś?”, bo wiedzieli, że to jest Pan. A Jezus przyszedł, wziął chleb i podał im, podobnie i rybę. To już trzeci raz, jak Jezus ukazał się uczniom od chwili, gdy zmartwychwstał.
Pamiętasz jeszcze wielkopostne postanowienia? Udało Ci się je zrealizować? Jak długo Ci się udawało? Czy przyniosły jakieś konkretne, dobre zmiany? Spróbuj to ocenić w skali od 1 do 10. Teraz, w okresie wielkanocnym, cieszymy się zmartwychwstaniem i raczej nie robimy wielkich postanowień.
Apostołowie z dzisiejszej Ewangelii zamiast pójść na cały świat i głosić królestwo Boże, wrócili do starego zajęcia łowienia ryb. Trzy lata spędzone z Jezusem i tyle?... Nie! Zmartwychwstały przypomni im ich prawdziwe zadanie. Czas z Jezusem ma przynosić owoce wiary. Tak samo jest z minionym Wielkim Postem.
Nie pozwól, aby jego owoce szybko się skończyły. Spróbuj w okresie wielkanocnym też wyznaczać sobie kolejne dobre zadania, które będą umacniały Twoją wiarę. Może udział w nabożeństwach majowych?...
4. Niedziela Wielkanocna, 11.05.2025
Jezus daje swoim owcom życie wieczne (Ewangelia: J 10,27-30)
Jezus powiedział: „Moje owce słuchają mego głosu, a Ja znam je. Idą one za Mną i Ja daję im życie wieczne. Nie zginą one na wieki i nikt nie wyrwie ich z mojej ręki. Ojciec mój, który Mi je dał, jest większy od wszystkich. I nikt nie może ich wyrwać z ręki mego Ojca. Ja i Ojciec jedno jesteśmy”.
Jest taka historyjka o pasterzu i jego synu. Każdego dnia pasterz wypasał swoje owce na okolicznych wzgórzach. Gdy syn wracał ze szkoły, pomagał mu. Mijały lata, pasterz się zestarzał i postanowił przekazać stado synowi. Oprócz owiec ojciec zostawił też synowi radę. Powiedział, że każdego dnia gdy będzie wracał ze wzgórz do domu, ma przynosić jeden kamień. Z zebranych kamieni miał układać zagrodę.
Pewnej nocy na wioskę napadły wygłodniałe wilki. Ocalało tylko stado, które otoczone było murem zbudowanym z kamieni znoszonych ze wzgórz. Posłuszeństwo ojcu i systematyczność uratowały owce. Codzienna praca zbudowała to, co wielkie i trwałe.
W tym tygodniu czytaj codziennie Pismo Święte. Niech Twoja systematyczność przyniesie owoc silnej wiary i chroni Cię przed złem.
5. Niedziela Wielkanocna, 18.05.2025
Przykazanie nowe (Ewangelia: J 13,31-33a.34.35 )
Po wyjściu Judasza z wieczernika Jezus powiedział: „Syn Człowieczy został teraz uwielbiony, a w Nim został Bóg uwielbiony. Jeżeli Bóg został w Nim uwielbiony, to Bóg uwielbi Go także w sobie samym, i zaraz Go uwielbi. Dzieci, jeszcze krótko – jestem z wami. Będziecie Mnie szukać, ale – jak to Żydom powiedziałem, tak i teraz wam mówię – dokąd Ja idę, wy pójść nie możecie. Daję wam przykazanie nowe, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem; żebyście i wy tak się miłowali wzajemnie. Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali”.
Dzisiaj jest 18 maja. Czy wiesz kto urodził się 18 maja 1920 r.? Karol Wojtyła, późniejszy papież św. Jan Paweł II. Kilka tygodni temu wspominaliśmy, jak 20 lat temu odchodził do domu Ojca. Skoro czytasz to rozważanie, można śmiało powiedzieć, że jesteś blisko Pana Boga i chcesz rozwijać swoją wiarę. Bardzo dobrze! Tak trzymaj! Rozwijanie wiary to też poznawanie ludzi silnej wiary. Do takich osób na pewno należy św. Jan Paweł II. Już wiesz, kiedy się urodził. Zapytam Cię jeszcze o życie papieża Polaka. Jeśli znasz odpowiedź, gratuluję. Jeśli nie, dowiedz się.
W jakim mieście urodził się Karol Wojtyła? Jakiej archidiecezji był biskupem? Kiedy wybrano go na Stolicę Piotrową? W którym roku był zamach na papieża? Kiedy zmarł Jan Paweł II? W którym roku ogłaszano go błogosławionym, a kiedy świętym? Czy znasz chociaż jeden cytat św. Jana Pawła II?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.