Gołębica

Przemysław Barszcz

publikacja 25.04.2024 13:29

Dwa czarne pasy na skrzydłach, odcienie szarości, zielono-różowo mieniąca się szyja i pomarańczowa tęczówka oczu – tak tysiące lat temu wyglądały dzikie gołębie skalne.

Podczas chrztu Pana Jezusa w Jordanie Jan „ujrzał Ducha Bożego zstępującego jak gołębica” (Mt 3,16) Podczas chrztu Pana Jezusa w Jordanie Jan „ujrzał Ducha Bożego zstępującego jak gołębica” (Mt 3,16)
istockphoto

Piękne słowa z Psalmu 55 o tym, że ucieczka przed prześladowcami byłaby łatwiejsza, gdyby mieć skrzydła jak gołąb, usłyszymy 21 maja.

 

I mówię sobie: gdybym miał skrzydła jak gołąb,

to bym uleciał i spoczął –

oto bym uszedł daleko,

zamieszkał na pustyni.

Prędko bym wyszukał sobie schronienie

od szalejącej wichury, od burzy

(Ps 55,7-9)

 

Ostatecznie jednak prawdziwą obroną okazuje się sam Bóg. Ciekawe, że psalmista, do opisania tej sytuacji, przywołuje gołębia.

Symboliczny ptak

Są zwierzęta, które w historii zbawienia odegrały szczególną rolę. Należy też do nich gołąb. Gołębica wypuszczona z arki przez Noego powróciła z listkiem z drzewa oliwnego, dając nadzieję na koniec potopu. W Starym Testamencie gołębie pojawiają się jako zwierzęta ofiarne. Ewangeliści wspominają o nich, gdy Pan Jezus wypędzał przekupniów ze Świątyni Jerozolimskiej. A podczas chrztu Pana Jezusa w Jordanie Jan zobaczył gołębicę: „Gdy Jezus został ochrzczony, natychmiast wyszedł z wody. A oto otworzyły Mu się niebiosa i ujrzał Ducha Bożego zstępującego jak gołębica i przychodzącego na Niego” (Mt 3,16). Tak gołębica stała się symbolem Ducha Świętego.

Historia ptaka zwanego „gołębiem skalnym”, tak często wymienianego w Biblii, jest niezwykle burzliwa. Jego ojczyzna to Azja Mniejsza i region śródziemnomorski. Ziemia Święta znajduje się więc w zasięgu jego pierwotnego występowania.

Podniebni listonosze

Początkowo gołębie zamieszkiwały skaliste tereny: góry, wybrzeża, wyspy, o czym wspomina prorok Jeremiasz: „Opuszczajcie miasta i zamieszkajcie wśród skał, mieszkańcy Moabu, stańcie się podobni do gołębicy, która się gnieździ na ścianach gardzieli urwiska” (Jr 48,28). Tworzyły kolonie, co oznacza, że przebywały w dużych grupach.

Gołębie to jedne z pierwszych zwierząt, które człowiek oswoił. Ludzie udomowili je w starożytnym Sumerze na terenie Mezopotamii. Przed nimi były pies, owca, koza, osioł. Istnieją badania, które oswojenie gołębi datują nawet na ósme tysiąclecie przed naszą erą. Zaczęto je hodować, bo zauważono, że mogą być dobrym pożywieniem i że potrafią doskonale nawigować podczas długich wędrówek, i zawsze trafiają do celu. Przy pomocy gołębi ludzie zaczęli przesyłać wiadomości. W czasach, kiedy komunikacja na odległość była wielkim wyzwaniem, gołąb był nie do przecenienia: pokonywał dalekie dystanse.

Dziko, blisko ludzi

Gołąb tylko pozornie jest zwyczajny. Łacińska nazwa gołębi gnieżdżących się w miastach brzmi Columba livia forma domestica lub …forma urbana, co oznacza gołębia skalnego udomowionego (domestica) lub miejskiego (urbana).

Gołębie trafiły do nas jako ptaki hodowlane. Z czasem jednak uciekające z hodowli utworzyły grupy żyjące obok ludzi. Wróciły do zwyczajów swoich dzikich przodków – lecz zamiast śródziemnomorskich skał zaczęły gnieździć się na budynkach, podobnie jak jerzyki i sokoły wędrowne.

Zdziczałe gołębie skalne formy miejskiej zostały uznane za ptaki chronione. Nie są więc już ptakami hodowlanymi, ale podobnie jak kosy, rudziki, puszczyki czy krogulce – chronionymi.

Podobnie jak ich przodkowie, którzy nawiasem mówiąc, wciąż występują na pierwotnych, południowych terenach, gołębie żyjące w miastach tworzą kolonie. Lubią gnieździć się obok siebie i żyć w stadach.

Podobni do pradziadków

Co ciekawe, zaczęły też odzyskiwać ubarwienie swoich dzikich protoplastów. Dwa czarne pasy na skrzydłach, odcienie szarości, zielono-różowo mieniąca się szyja i pomarańczowa tęczówka oczu – tak tysiące lat temu wyglądały dzikie gołębie skalne. Dziś tak prezentuje się około 10 proc. gołębi miejskich.

Zasiedlenie budynków zamiast skał i powrót do pierwotnego upierzenia – dzięki temu gatunek, zamiast stać się rzadki, stał się niezwykle liczny. Gdyby więcej gatunków zwierząt miało takie zdolności jak gołębie, gdyby zasiedlały środowiska zmienione przez ludzi, jednocześnie zachowując swoje dzikie, unikalne cechy, wtedy różnorodność gatunkowa na Ziemi nie byłaby zagrożona.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.