Wypisz wymaluj

Katarzyna Nowak

publikacja 13.12.2023 11:15

Najpierw stworzył poczet królów i książąt polskich, potem narysował 266 papieży. Chce być jak mistrz Jan Matejko.

Adam chce być jak Jan Matejko. W ręce trzyma stworzony  przez siebie portret tego malarza Adam chce być jak Jan Matejko. W ręce trzyma stworzony przez siebie portret tego malarza
zdjęcia Roman Koszowski /Foto Gość

Dobrze malował już jako mały chłopiec. Zdolności plastyczne ma po mamie i tacie. Oboje są artystami plastykami. – Od małego lubiłem rysować, tworzyłem np. rysunki Angry Birds. A kiedy miałem więcej lat, to w rysunku czy malarstwie doradzali mi rodzice – mówi czternastoletni Adam.

Papieże Adama

Dwa lata temu narysował poczet królów i książąt polskich. – Jan Matejko to mój ulubiony malarz – przyznaje. – Mój autorytet, to on zainspirował mnie swoimi pracami. Tata zażartował, że teraz pora na kolekcję papieży. A Adam żart wziął na poważnie i zabrał się do pracy. Wszystko zajęło mu dwa lata i dwa miesiące. Najpierw powstały prace przedstawiające najbliższych nam czasowo następców św. Piotra – od obecnego Franciszka. Później stwierdził, że stworzy portrety wszystkich papieży. W ołówku, w sepii, cienkopisem i kredką akwarelową – za pomocą tych technik powstały prace. Tworzenie łatwe nie było, bo trudno znaleźć dobrej jakości portrety wszystkich biskupów Rzymu. Adam podczas pracy odkrywał także ciekawostki z ich życia. – Benedykt IX był wybierany aż trzy razy – opowiada. – Dostawał władzę i abdykował, bo miał znajomości. Nie należał on do dobrych papieży, chciał zlikwidować Kościół. Celestyn V z kolei był pierwszym Ojcem Świętym, który abdykował, czyli zrzekł się urzędu. Po nim to samo zrobił Benedykt XVI – mówi Adam. – Był też papież Jan XIX, a po nim… Jan XXI. Wie pani, dlaczego nie było Jana XX? – pyta Adam. – Dlatego że jednego z Janów uznano za antypapieża i później coś się pomieszało z numeracją – tłumaczy.

Ministrant artysta

Adam nie wie jeszcze, jakie jego dzieła powstaną później. Na razie przygotowuje się do liceum plastycznego. Później chciałby studiować na Akademii Sztuk Pięknych. I jest ministrantem w parafii Józefa Robotnika w Katowicach. – Nasz proboszcz jest niesamowity – uśmiecha się Adam. – Niedawno na Mszy w święto naszego patrona Tarsycjusza było aż 35 ministrantów. Cała armia... Adam jest już lektorem. – Ostatnio, kiedy czytałem, tata powiedział mi, że przeczytałem prawie jak ksiądz – śmieje się. – Masz jakieś swoje szczególne malarskie marzenie? – pytam. – Bardzo chciałbym malować jak Jan Matejko – przyznaje Adam. – A chciałbyś, żeby twoje prace znalazły się w jakimś kościele? – dopytuję. – Tak, myślałem o tym, żeby stworzyć kiedyś drogę krzyżową. Kiedy Adam nie pracuje nad obrazami, lubi grać na gitarze. – Uczę się już ósmy rok – mówi. Niedawno zaczął także naukę gry na pianinie. – Chodzę też na aikido, sztukę walki – mówi nastolatek. Adam zbiera również srebrne monety, a kiedy był młodszy, bardzo lubił grać w szachy. Co ciekawe, nie chodzi do szkoły. – Uczę się sam, a rodzice mnie odpytują – wyjaśnia – Tylko co jakiś czas muszę zdawać specjalne egzaminy. Na koniec jeszcze raz oglądamy prace Adama. Tak tworzą prawdziwi artyści. Zobaczcie sami.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.