Klucze do historii

Rozmawiał Adam Śliwa

publikacja 20.06.2023 12:15

Do czego potrzebne są starocie, jakie muzeum jest od dawna wyczekiwane, a które będzie przypominać morze, piaszczyste wydmy i wypełnione wiatrem żagle, mówi Piotr Gliński, wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego.

Minister Piotr Gliński  przed dworkiem Milusin  – Muzeum Józefa Piłsudskiego Minister Piotr Gliński przed dworkiem Milusin – Muzeum Józefa Piłsudskiego
DANUTA MATLOCH /MKIDN

Mały Gość: Czy w muzeum muszą być stare przedmioty?

Piotr Gliński: To dobre pytanie. (śmiech) Stare przedmioty są o tyle cenne, o ile przypominają nam i utrwalają historię ważną dla nas, dla naszej rodziny czy szerzej – dla naszej ojczyzny. W Narodowym Muzeum Techniki w Warszawie znajduje się aż 15 tysięcy eksponatów z wielu dziedzin, m.in. astronomii i fizyki, górnictwa i hutnictwa, informatyki, radiotechniki, transportu, a także energetyki. Bo jak najprościej i zarazem w najbardziej atrakcyjny sposób pokazać najmłodszym, jak było kiedyś, jeśli nie poprzez prezentację starych, ale jakże ciekawych i dziś już praktycznie niedostępnych przedmiotów? Wartościowe eksponaty mogą być kluczem do opowieści, która otworzy drzwi do fascynującego świata kultury i historii. W ostatnich latach uratowaliśmy wspomniane Narodowe Muzeum Techniki, które było już zamknięte. A na błoniach Stadionu Narodowego budujemy nową siedzibę – zarówno dla Narodowego Muzeum Techniki, jak i Muzeum Historii Naturalnej, w którym będzie można obejrzeć wyjątkowe eksponaty, na przykład dinozaury.

Jakie jest Pana ulubione muzeum?

A można powiedzieć o dwóch?

Oczywiście ☺

Pierwsze to odremontowane przez nas, wraz z zakupem dla państwa polskiego Kolekcji Czartoryskich, Muzeum Książąt Czartoryskich w Krakowie. Z przepięknym dziedzińcem przykrytym szklanym dachem, przypominającym architekturę śródziemnomorską. Możemy tam zobaczyć „Krajobraz z miłosiernym Samarytaninem” Rembrandta van Rijna i odwiedzić „Damę z gronostajem” Leonarda da Vinci – jeden z najpiękniejszych i najcenniejszych obrazów w naszym kraju.

A drugie?

To powstające na warszawskiej Cytadeli Muzeum Historii Polski – największe, długo oczekiwane polskie muzeum. Jest też piękne, dzięki marmurowej elewacji i wnętrzom wyłożonym tym samym marmurem. To będzie ważne, godne i mądre miejsce opowiadające o naszej fascynującej historii od czasów chrztu Polski do współczesności. Otwarcie już 28 września.

 

Czy dzisiejsze muzea mogą być atrakcyjne dla młodzieży?

Skojarzenie muzeum z zamkniętymi gablotami, wypastowaną podłogą, kapciami i zakazem dotykania eksponatów to już na szczęście przeszłość. Na przestrzeni ostatnich lat muzea w naszym kraju przeszły wielką metamorfozę. Po pierwsze z roku na rok jest ich coraz więcej, a po drugie stają się coraz bardziej nowoczesne, multimedialne, a przez to bardziej atrakcyjne – również dla dzieci i młodzieży.

Jaką miałby Pan propozycję dla naszych czytelników?

Jeśli wakacje będziecie spędzać w górach, zachęcam do odwiedzenia nowego oddziału Muzeum Tatrzańskiego w Zakopanem – Muzeum Kornela Makuszyńskiego – autora dobrze Wam na pewno znanych „Przygód Koziołka Matołka”. W Bielsku-Białej, w Studiu Filmów Rysunkowych, powstaje Interaktywne Centrum Bajki i Animacji. Będzie to miejsce edukacji i rozrywki dla całej rodziny. W stolicy natomiast kilka lat temu otworzyliśmy Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego w Świątyni Opatrzności Bożej, gdzie oprócz zwiedzania wystawy można wziąć udział w ciekawych warsztatach i zajęciach edukacyjnych.

A jeśli ktoś pojedzie nad morze?

Tam można odwiedzić Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, które ma przygotowaną specjalną ekspozycję dla dzieci „Podróż w czasie”. Składają się na nią rekonstrukcja mieszkania warszawskiej rodziny oraz sala lekcyjna, ukazujące realia życia i nauki w trudnym czasie II wojny światowej. Nad morzem, w Łebie, tuż nad kanałem portowym, powstaje także wyjątkowe Muzeum Archeologii Podwodnej i Rybołówstwa Bałtyckiego. Ujrzycie tam m.in. ogromny, 25-metrowy stalowy kuter. Cała architektura muzeum będzie przypominać morze, piaszczyste wydmy i wypełnione wiatrem żagle.

Ile mamy w Polsce muzeów?

W ostatnim czasie zbudowaliśmy, wyremontowaliśmy lub przebudowaliśmy około 300 placówek. Obecnie w oficjalnym wykazie w całym kraju znajduje się ponad tysiąc muzeów.

Jak prezentują się one na tle muzeów europejskich?

Polskie muzea zdobywają nagrody i uznanie na całym świecie. Jedną z wielokrotnie nagradzanych nowo powstałych placówek jest Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku, które zdobyło międzynarodowe wyróżnienia m.in. za wspaniałą architekturę i wystawę. W Sulejówku, oprócz wystawy opowiadającej o marszałku Piłsudskim, możecie też obejrzeć m.in. dworek Milusin, w którym niegdyś mieszkał sam Marszałek wraz z żoną Aleksandrą i córkami, Jadwigą i Wandzią. Oprócz dworku dostępna jest też piękna „puszcza milusińska” z odtworzonym warzywnikiem, sadem i pasieką.

Muzea są coraz bardziej multimedialne. Czy taki powinien być kierunek – rozrywka i zabawa, czy raczej instytucja gromadząca cenne eksponaty?

Wydaje się, że złotym środkiem jest właśnie mądre łączenie nowoczesności z historią. I to w nowo tworzonych lub odnawianych muzeach staramy się robić. Multimedia nie mogą zastąpić w całości eksponatów, bo to one są świadkami historii. Ale eksponaty, choćby najbardziej wartościowe, mogą nie wystarczyć, by zachęcić najmłodszych do poznawania historii właśnie w muzeum.

 

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.