Czas katedr

Adam Śliwa

publikacja 04.01.2023 09:34

Średniowiecze? Ciemne, zacofane wieki. Tymczasem to wtedy powstawały najsłynniejsze budowle zachwycające do dziś, skomplikowane jak lot na Księżyc

Czas katedr henryk przondziono /foto gość

W czasie, gdy większość ludzi nie potrafiła pisać i czytać, gdy podstawową siłą roboczą był koń, budowano ogromne kamienne katedry, które – co najważniejsze – do dziś budzą podziw i zachwyt. Te mroczne wieki, jak się czasem powtarza, to w budownictwie czas światła i lekkości. W średniowieczu razem z czcią dla Matki Bożej wzrastała też rola kobiet. Nie jest przypadkiem, że większość katedr poświęcono właśnie Maryi, a w ich wnętrzach są piękne rzeźby świętych kobiet. W średniowieczu zmieniło się też nieco nauczanie Kościoła. To wtedy pojawił się termin „purgatorium”, oznaczający czyściec jako miejsce, w którym dusza wciąż ma szansę na niebo.

Świat średniowieczny

Osiemset lat temu kolejne krucjaty wyruszały do Ziemi Świętej, powstawały zakony rycerskie, w tym słynni templariusze. Przemieszczanie się ludzi sprawiało, że rozwijał się handel. Produkty z Europy wędrowały do Azji, a stamtąd przywożono egzotyczne przyprawy, tkaniny. W XII wieku dotarł też do Europy kompas, wynaleziony w Chinach. Oprócz zakonów rycerskich broniących Ziemi Świętej i pielgrzymów powstawały i takie, które swoją regułę opierały na pracy i modlitwie. „Ora et labora” (módl się i pracuj) – tak żyli cystersi. Ich największy klasztor na świecie znajduje się w Polsce, w Lubiążu na Dolnym Śląsku. Wpływ cystersów i ich pracy na życie ludzi można chyba porównać do obecnych funduszy europejskich. W miastach natomiast duży wpływ na rozwój szkolnictwa miały kolegiaty, czyli kościoły z kapitułą kanoników. Kształcili oni młodzież do stanu duchownego. W Polsce najważniejsze kolegiaty istniały w Krakowie, Bieczu, Nowym Sączu, Skalbmierzu, Wiślicy, Sandomierzu, Kielcach, Radomiu i Lublinie.

Polska średniowieczna

To czas dobrego panowania Bolesława Krzywoustego i rozbicia dzielnicowego po jego śmierci. Po tym trudnym okresie pozostał w Polsce trwały ślad – podział na krainy historyczne. Władcy poszczególnych ziem żądali opłat za przejazd, pobierając tak zwane myto. W zamian zapewniali bezpieczeństwo na drogach. Wtedy też powstały okręgi administracyjne. Polska podzielona była na prowincje, a te na okręgi grodowe, zwane potem kasztelaniami. Dookoła grodów powstawały osady służebne dla grodu, a potem miasta. Do dziś ślady ich działalności pozostały w nazwach miejscowości. Grotniki na przykład wykonywały zapewne groty do strzał, Szczytniki – szczyty, czyli tarcze, Bartniki miód, a Łagiewniki łagwie, czyli różne naczynia. Prawie wszyscy uprawiali ziemię radłami i płużycami ciągniętymi przez woły. Pracowali też za pomocą sierpów, motyk, cepów, wideł, grabi i łopat. Na polach uprawiano proso, jęczmień i pszenicę, a także rzepę, bób, soczewicę, ogórki, groch, marchew, cebulę, kapustę, pasternak, len, mak i chmiel, zaś w sadach rosły jabłonie, grusze, śliwy, wiśnie, brzoskwinie i czereśnie. W gospodarstwach hodowano ptactwo i świnie. Co ciekawe, w średniowieczu większość posiłków to były produkty zbożowe, warzywa, owoce i ryby. Poza uprawą ziemi ludzie zajmowali się tkactwem (sukiennicy i płóciennicy), łowiectwem i rybołówstwem.

Cystersi

Do Polski przybyli w połowie XII wieku. Pierwsze opactwa założyli w Brzeźnicy (dzisiejszy Jędrzejów), Łeknie, Wągrowcu, Lubiążu, Kolbaczu, Sulejowie, Wąchocku, Koprzywnicy i Oliwie. Jednym z cystersów w Jędrzejowie był bł. Wincenty Kadłubek, autor kroniki dziejów Polski. Dzisiaj w Polsce istnieją cztery opactwa: w Jędrzejowie, Wąchocku, Krakowie-Mogile i w Szczyrzycu. Cystersi słynęli z ubóstwa i solidnej pracy. A pracowali po kilka godzin dziennie. Ich ślady widoczne są do dziś. Pozostały po nich nie tylko wspaniałe kościoły i klasztory z charakterystycznymi sklepieniami. Cystersi zakładali kuźnie wodne, stawy rybne, browary, młyny. Dzięki temu okoliczne osady błyskawicznie się rozwijały. Ponieważ każde opactwo miało kilka klasztorów, zagraniczne nowinki technologiczne szybko rozprzestrzeniały się tam, gdzie znajdowali się cystersi. Średniowieczna Europa XII i XIII wieku właśnie tym zakonnikom w dużej mierze zawdzięcza rozwój gospodarczy, kulturowy i techniczny. ☻Katedry Ich budowa była największą rewolucją w dziejach architektury. Do dziś nie wymyślono piękniejszej budowli z kamienia. Nieliczni specjaliści pilnie strzegli tajników swojej pracy. I tylko zaufanym uczniom przekazywali wiedzę. Katedry miały lekkie konstrukcje szkieletowo-przyporowe – dzięki temu ściany, z dużą liczbą okien, można było wznosić wysoko, coraz wyżej… Wcześniej, żeby ściana mogła być wysoka, musiała mieć grube mury. Teraz przez duże okna do świątyni mogło wpadać sporo pięknego witrażowego światła, jak je określano: boskiego światła. Tak jak w strzelistych katedrach Notre Dame w Paryżu czy w Saint-Denis pod Paryżem. Miasta konkurowały o coraz piękniejsze świątynie. Warto dodać, że 800 lat temu w średniowiecznej Francji co 10 lat powstawała nowa katedra.☻ Podziemne skarby Należały do władcy. W XII wieku w Polsce rozwijało się wydobycie soli, miedzi, srebra. Sól, potrzebna do konserwacji żywności, była niezwykle ważna. Już z 1198 roku pochodzą pierwsze wzmianki o wydobyciu soli w Bochni. Srebra z kolei używano do bicia monet, tworzenia ozdób i naczyń. W niewielkich ilościach wydobywano je w okolicy Bytomia i wytapiano z rud ołowianych i miedzianych w Sławkowie, Olkuszu oraz Chrzanowie. Miedzi potrzebowano do tworzenia naczyń. Podobnie jak dziś była metalem bardzo poszukiwanym. Wydobywano ją u podnóża Karkonoszy. Czasem mieszano miedź z innymi składnikami i tworzono spiż oraz mosiądz, wykorzystywane do budowy dzwonów, a później armat.☻

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.