Nowy gatunek żaby, a właściwie żabki, odkryto w Peru, w deszczowych lasach Amazonii. W pierwszej chwili przypomina czekoladowe dzieło mistrzów cukiernictwa. Jednak żabka to prawdziwe zwierzę. Nie dziwi fakt, że odkryto ją dopiero w tym roku. Maleństwo ma zaledwie 1,7 centymetra długości i żyje… pod ziemią.

Z uchem przy ziemi

Mieszkańcy od dawna wiedzieli o żabie z długim pyskiem, ryjącej w ziemi, ale biolodzy nie potrafili jej złapać. Dopiero niedawno, dzięki pomocy lokalnych przewodników, badacze złapali nieuchwytnego płaza, opisali i nazwali. Peruwiańczycy mieli już dla niego swoją nazwę – Rana danta, co znaczy żaba tapirowata, ale naukowcy nadali jej nazwę oficjalną: Synapturanus danta (danta to po hiszpańsku tapir). Żaba żyje pod ziemią, jest bardzo szybka i malutka. Udało się ją odnaleźć dzięki temu, że... śpiewa. – Nasłuchiwaliśmy cichego beep, beep, beep – wspomina Michelle Thompson z międzynarodowego zespołu badawczego. – Wszyscy musieli stać nieruchomo i gdy przyłożyłam ucho do ziemi, usłyszałam kumkanie. Szybko zaczęliśmy kopać i po 15–20 minutach udało się znaleźć jedną małą i dwie dorosłe żaby. Badania i próbka DNA potwierdziły, że jest to zupełnie nowy, nieopisany jeszcze gatunek żaby.

Żółty brzuch

Malutki płaz ma charakterystyczny długi nos i lśniące czekoladowe ciało. Te cechy to efekt dostosowania się do życia w miękkiej wodnistej glebie dorzecza rzeki Putumayo. Naukowcy podejrzewają, że żaba jest ważną częścią systemu torfowisk, że spulchnia glebę, a jej norki pomagają krążyć wodzie. Poza czekoladowym grzbietem żaba ma kremowożółtą klatkę piersiową i brzuch. Naukowcy badają, czy żyje też w innych torfowiskach, czy może jest charakterystyczna tylko dla tego regionu.