Rogate i uszate

Przemysław Barszcz

publikacja 17.06.2022 17:13

Świat zwierząt reprezentowany wyłącznie przez duże, dumne drapieżniki, na przykład lwy, orły czy niedźwiedzie, byłby nie tylko nudny, ale i niemożliwy. Świat przyrody potrzebuje też rzeszy roślinożerców.

Rogate i uszate unsplash

Czy taka sama zasada obowiązuje w herbach polskich miast? Poniekąd tak. Obok typowych heraldycznych zwierząt istnieją też w miejskich godłach słodkie zające, urocze kózki i kudłate owieczki. Jednak w stosunku do lwów czy orłów jest ich naprawdę niewiele. Wizerunek orła widnieje na ponad stu pięćdziesięciu herbach, barana na sześciu, kozy na ośmiu, a zająca tylko na dwóch.

Rybozając

Dlaczego w herbie Prochowic znajduje się zając, który głowę i przednie łapy ma zajęcze, a ogon rybi? Tajemnice tego zwierzęcia mają swoje początki w czasach, gdy o gotyckich katedrach nikt jeszcze w Polsce nie śnił, Warszawa była malutką osadą, składającą się z kilku chat, a Uniwersytet Jagielloński miał powstać dopiero za sto lat. Wtedy właśnie, w roku 1263, Piotr z Prochowic przyjął za swój herb rybozająca. O Prochowicach można przeczytać w średniowiecznych dokumentach z 1217 roku. Miejscowość tę wymienił wrocławski biskup Lorenz. Kilkadziesiąt lat później Prochowice, leżące pomiędzy piastowskim Wrocławiem i pradawnym Głogowem, dostąpiły wielkiego zaszczytu – stały się miastem. Herbem nowego miasta stał się symbol rycerza Piotra. Zając symbolizuje w nim nieprzebrane bory i knieje, które otaczały miasto, a ryba liczne rzeki. To najwidoczniej podobało się Piotrowi z Prochowic i to bogactwo przyrodnicze chcieli prawdopodobnie opiewać mieszczanie w swoim herbie. Buszując wśród herbów, napotkać można jeszcze jednego zająca. Znajduje się on na tarczy Kalisza Pomorskiego. I tu sprawa jest bardzo ciekawa. Zając ten biegnie po zielonej murawie. Jest jednak atakowany przez potężnego drapieżnika. W grzbiet zwierzęcia wbijają się złote szpony orła. Ptak za kilka sekund poderwie się ze swą zdobyczą w górę. Dynamiczna scena! Tradycje tego wizerunku na czerwonym tle również są bardzo stare i sięgają XIV wieku.

Kozie głowy

Jednym z piękniejszych symboli polskich miast jest godło Koziegłów, miasta położonego pomiędzy Katowicami a Częstochową. Widzimy na nim głowy trzech kózek. Są one białe. W tym kolorze możemy jeszcze spotkać kozły – w Lublinie i Mirosławcu. Pozostałe herbowe kozły: w Wieruszowie, Głuchołazach, Kałuszynie, Praszce i Kędzierzynie-Koźlu są czarne. Przyjrzyjmy się godłu Wieruszowa. Kozioł jest czarny, kroczy w heraldyczne prawo, co dla nas, patrzących na herb, oznacza, że idzie w lewo. Kierunki na herbach określa się bowiem z punktu widzenia rycerza, który trzyma tarczę: nasze lewo to jego prawo. Zasada ta obowiązuje we wszystkich herbach na całym świecie i przypomina o historii powstania herbów – początkowo były one rycerskimi tarczami. Wieruszowski kozioł ma ważne zadanie: na plecach dźwiga najstarszą świątynię miasta – kościół Zesłania Ducha Świętego w klasztorze ojców paulinów. Wyraźnie widać barokowe wieże świątyni i jej smukłą sylwetkę. Gdy Polska była pozbawiona niepodległości, zaborca rosyjski zakazał używania starego wizerunku. Rosjanie wprowadzili nowy herb. Po odzyskaniu niepodległości Wieruszów wrócił do dawnego symbolu.

Baranki

Kolejną grupą łagodnych roślinożerców w herbach polskich miast są barany. Najokazalszy z tych herbów dotyczy wielkopolskiego miasta Dobra. Co za styl! Pięć piór strusich znajdujących się w klejnocie, czyli u samej góry. Są też hełm i korona. Tarczę otaczają wielkie ozdobne liście, w heraldyce zwane labrami. Na czerwonej tarczy o pięknym kształcie znajduje się biały baran na zielonej trawie. Herb nawiązuje do polskiego herbu szlacheckiego Junosza. Rodzina, która pieczętowała swoje dokumenty tym znakiem, w przeszłości była właścicielem miasta Dobra. Zupełnie inną grupą symboli miast są te, które przedstawiają Baranka Bożego. Jest ich kilkanaście. Baranek jako symbol Jezusa Zmartwychwstałego przedstawiany jest z chorągiewką, tak samo jak baranek w koszykach wielkanocnych. Taki symbol mamy w herbie Broku (na czerwonym tle biały Baranek z aureolą i flagą ozdobioną krzyżem), Lidzbarka Warmińskiego (na niebieskim tle Baranek bez chorągwi, ale ze złotym pastorałem) czy Sulęcina (Baranek Boży na tle czarnej tarczy, a na chorągwi wizerunek krzyża maltańskiego – znak związków miasta z templariuszami).

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.