Na śniegu i lodzie

Adam Śliwa

publikacja 17.03.2022 11:26

7 sportów, 15 dyscyplin i 109 konkurencji. Tyle zobaczymy w Pekinie w tym roku.

Na śniegu i lodzie Grzegorz Momot /pap

4 lutego rozpoczynają się XXIV Zimowe Igrzyska Olimpijskie. Polacy brali udział we wszystkich. Już dwa dni wcześniej, zanim zapłonie znicz olimpijski, zawodnicy rozpoczną rywalizację w curlingu. Chińska stolica będzie pierwszym w historii miastem, w którym odbyły się olimpiady i letnia (2008 r.), i zimowa (2022 r.). W Pekinie zobaczymy o siedem konkurencji więcej niż cztery lata temu (szerzej o nowych dyscyplinach w „Krótkiej piłce” na s. 35). Sportowcy będą rywalizować w Pekinie (curling, hokej na lodzie, łyżwiarstwo figurowe i szybkie, short-track i big air – snowboard i narty), w regionie Yanqing (bobsleje, saneczkarstwo, skeleton i narciarstwo alpejskie) i w regionie Zhangjiakou (snowboard, narciarstwo dowolne, biegi narciarskie, kombinacja norweska, skoki narciarskie i biathlon). Pochodnia, która 4 lutego zapali znicz, jest czerwono-srebrna. To symbol ognia, który do świata skutego śniegiem i lodem przyniesie olimpijskie ciepło. W Atenach olimpijski ogień zapalono 18 października i do dnia rozpoczęcia olimpiady czeka on w Pekinie, by dotrzeć na stadion podczas ceremonii otwarcia. Zmagania sportowców zakończą się 20 lutego.

Początek przygody

Chamonix we Francji to początek historii. W tym pięknym górskim kurorcie w 1924 roku spotkały się reprezentacje 16 krajów, w tym Polski. Rywalizowano w 16 konkurencjach w 7 dyscyplinach: bobslejach, curlingu, łyżwiarstwie figurowym i szybkim, hokeju na lodzie, narciarstwie klasycznym oraz patrolu wojskowym, czyli pradziadku dzisiejszego biathlonu. Pierwszym mistrzem tamtych zimowych igrzysk został Amerykanin Charles Jewtraw. Wygrał w łyżwiarstwie szybkim na 500 m. Świat zadziwili też wtedy kanadyjscy hokeiści, zdobywając łącznie 122 gole i tracąc tylko 3. Zawody z 1924 roku dopiero dwa lata później oficjalnie nazwano I Zimowymi Igrzyskami. II igrzyska w szwajcarskim Sankt Moritz były bardzo dziwne. Temperatura w ciągu kilku godzin skoczyła do… 20 stopni Celsjusza. Na stokach narciarskich zamiast śniegu były potoki wody. Odwołano też zawody w łyżwiarstwie. Podobne problemy z pogodą mieli Amerykanie w Lake Placid w 1932 roku. Innym problemem tej olimpiady była niewielka liczba zawodników, ponieważ sportowcy nie zgłaszali się z powodu szalejącego kryzysu. Dzięki temu polscy hokeiści zajęli czwarte miejsce, nie wygrywając żadnego meczu. Z powodu wojny nie odbyły się dwie zimowe olimpiady. Do 1992 roku olimpiady – letnia i zimowa – odbywały się w tym samym roku. Dopiero od 30 lat są organizowane naprzemiennie.

Polacy na igrzyskach

Polacy uczestniczyli we wszystkich olimpiadach zimowych. Zdobyli łącznie 22 medale: 7 złotych, 7 srebrnych i 8 brązowych. Pierwszy krążek – brązowy, w kombinacji norweskiej, z olimpiady we włoskim Cortina d’Ampezzo w 1956 roku przywiózł Franciszek Gąsienica Groń. Na pierwszy złoty musieliśmy czekać do 1972 roku, gdy swoim fenomenalnym skokiem najwyższe podium w Sapporo wywalczył Wojciech Fortuna. Od tej olimpiady na medalowe sukcesy polskich zawodników przyszło czekać równo 30 lat. Dopiero w 2002 roku w Salt Lake City Adam Małysz dwoma medalami – srebrnym i brązowym – odczarował podium dla Polski. Do dziś najwięcej medali – pięć krążków – wywalczyła Justyna Kowalczyk w biegach narciarskich, a najwięcej złotych – Kamil Stoch: trzy w skokach narciarskich. Najwięcej medali nasi reprezentanci przywieźli z Vancouver w 2010 roku (6 krążków, w tym 1 złoty) i z Soczi w 2014 roku (6 medali, w tym 4 złote). Rekordziści Legendą olimpiad jest Eric Heiden. Jako jedyny panczenista (łyżwiarz szybki) wygrał wszystkie konkurencje w swojej dyscyplinie. Z olimpiady w Lake Placid w 1980 roku przywiózł 5 złotych medali z biegów na 500, 1000, 1500, 5000 i 10 000 metrów. Do dziś nikt nie pobił tego rekordu. Największymi rekordzistami w ilości zdobytych medali zimowych igrzysk są Norwegowie. Biegaczka narciarska Marit Bjørgen zdobyła ich w sumie 15, w tym 8 złotych, a biathlonista Ole Einar Bjørndalen 13, w tym 8 złotych.

Wyczekany medal

W pierwszej olimpiadzie w skokach narciarskich startował Amerykanin Anders Haugen. Zajął 4. miejsce. Po wielu latach, gdy badano historię igrzysk, odkryto, że podczas liczenia punktów popełniono błąd. Jak się okazało, Haugen był trzeci. Brązowy medal otrzymał po pięćdziesięciu latach, w 1974 roku. Miał wtedy 83 lata.

Za drogo

Na niemal wszystkich zimowych olimpiadach zawodnicy rywalizowali w bobslejach. Tylko w 1960 roku, gdy olimpiada odbywała się w amerykańskim Squaw Valley, organizatorzy uznali, że nie opłaca się budować toru dla nielicznych drużyn, i zawodów bobslejowych wtedy nie rozegrano.

Dyscypliny, których nie ma

Wyścigi psich zaprzęgów czy narciarstwo szybkie, polegające na jak najszybszym zjeździe ze stoku na wprost, pojawiały się na olimpiadach jako dyscypliny pokazowe i nie zagościły na stałe na olimpijskich arenach.

Medale

Nazywają się „Tong Xin”, czyli „Razem jako jedność”. Każdy ma pięć kręgów – symbol olimpijskich kół. Medale zdobione są jadeitem, rzadkim zielonym minerałem. W medalach dla paraolimpijczyków pojawił się napis także w alfabecie Braille’a.

Maskotka

Panda Bing Dwen Dwen jest oficjalną maskotką olimpiady. Wybrano ją spośród 5800 propozycji nadesłanych z całego świata. Panda, narodowe zwierzę Chin, na olimpiadę założyła kombinezon z lodu.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.