Mały elektryk

Adam Śliwa

publikacja 21.10.2021 10:12

Prosty, solidny i niedrogi. Tak Dacia reklamuje swój pierwszy samochód elektryczny.

Mały elektryk zdjęcia dacia

Liczne marki branży motoryzacyjnej kuszą kolejnymi autami elektrycznymi. Do wyścigu o klienta stanęła też Dacia należąca do koncernu Renault. Jednak rumuński elektryk będzie inny. Nie superszybki, ale za to idealny do miasta. Jeszcze w tym roku do salonów ma trafić Dacia Spring, zgrabny, niewielki SUV z napędem elektrycznym. Dostępny dla każdego? Niestety – nawet najtańszy samochód elektryczny nie jest tani.

Auto miejskie

Kompaktowy, 5-drzwiowy, 4-miejscowy pojazd ma być przeznaczony do codziennego poruszania się po mieście i do podmiejskich dojazdów. W takiej roli zasięg 230 km i 44-konny silnik elektryczny wydają się w zupełności wystarczające. Pojazd wyposażony w baterie o pojemności 33 kWh bez problemu można naładować w zwykłym gniazdku. Przy użyciu ładowarki ściennej zajmie to 4,5 godziny, a szybka ładowarka uzupełni baterię do 80 proc. już w  50 minut. Wiele funkcji, jak choćby włączenie ogrzewania, zanim wsiądziemy do auta, można wykonać zdalnie, za pomocą aplikacji na telefon. Samochód został wyposażony także w system multimedialny znany z modeli Renault.

Nuty pomarańczowe

Dacia Spring będzie mogła rozwinąć maksymalną prędkość do około 125 km/h. Co ciekawe, ten niewielki samochód (3,7 m długości) ma spory bagażnik. Po złożeniu tylnych siedzeń przestrzeń na bagaż to 300 litrów. Dodatkowo Spring ma pojawić się też w wersji niewielkiego samochodu dostawczego z powierzchnią bagażnika powiększoną do 800 litrów. Samochód utrzymany jest w szarych barwach z elementami pomarańczowymi lub błękitnymi. Ten kolor pojawia się też na desce rozdzielczej i na tapicerce. Skrzynia biegów, charakterystyczna dla klasycznych aut, została tu zastąpiona pokrętłem do wyboru trzech biegów: do przodu, do tyłu i neutralnego.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.