Benz, bulla i witaminy

Adam Śliwa

publikacja 17.06.2021 10:13

W tajemnicy przed mężem Bertha wyruszyła w drogę. Pierwsza pokonała trasę ponad 100 km. Przy okazji zrobiła reklamę samochodowi Benz.

Benz, bulla i witaminy Rolf Haid /PAP

W lipcu i sierpniu ciekawych wydarzeń nie brakowało. Już pierwszego dnia lipca po raz pierwszy użyto słowa witamina. W lipcu też na ulice wyjechał pierwszy samochód Benza. Do wakacyjnych wydarzeń wybraliśmy jeszcze początek internetu w Polsce, wydanie przez papieża Innocentego II bulli, która m.in. uniezależniła Kościół polski od arcybiskupstwa w Magdeburgu, zbudowanie muru w Berlinie, który oddzielił wolny świat od świata komunistycznego, zawieszenie dzwonu Zygmunta na Wawelu, poświęcenie na Śnieżce najwyżej położonej kapliczki i narodziny Elisha Otisa, człowieka, dzięki któremu mamy windę osobową.

Bulla wszech czasów

7 lipca 1136 roku to jedna z najważniejszych dat dla Polski i polskiego Kościoła. Papież Innocenty II wystawił wtedy bullę, dokument, który znosił zwierzchnictwo arcybiskupstwa magdeburskiego nad kościołem w Polsce. Arcybiskupstwo w Gnieźnie stało się niezależne. Kościół miał wtedy ogromny wpływ na rozwój państwa i naukę, dlatego uzyskanie niezależności miało wielkie znaczenie dla rozwoju Królestwa Polskiego. Bulla Innocentego II zwana jest też złotą bullą języka polskiego. Napisana została wprawdzie po łacinie, ale zawiera wiele słów polskich, bezcennych dla badaczy języka. Jest w niej ponad 400 nazw miejscowości i imion polskich. Dokument opisuje ponadto dokładnie państwo polskie, chłopów, mieszczaństwo i rycerstwo. To jedno z najcenniejszych źródeł poznania historii naszego kraju za panowania Bolesława Krzywoustego. Bulla znajduje się w archiwum w Gnieźnie.

Pierwsze auto Benza

3 lipca 1886 roku w Mannheim w Niemczech zaprezentowano pierwszy prototyp współczesnego samochodu. Skonstruował go Carl Benz. Pojazd miał trzy koła, silnik spalinowy z elektrycznym zapłonem i rozwijał prędkość 16 km/h. Opatentowano go jako Benz Patent-Motorwagen Nummer 1, czyli pojazd motorowy numer 1. Dziesięć lat temu patent wpisano na listę najbardziej wartościowych dokumentów świata. Pojazd, choć udany, spotkał się z dużą rezerwą ludzi ufających wtedy bardziej koniom żywym niż mechanicznym. Dobrą reklamę zrobiła samochodowi żona Carla, Bertha Benz, która wraz z synem w tajemnicy przed mężem wyruszyła samochodem na wyprawę, stając się tym samym pierwszą osobą, która autem pokonała trasę ponad 100 km. Pojazd Benza był pierwszym samochodem przeznaczonym na sprzedaż. Benz Velo z 1894 roku na czterech kołach, z trzema biegami do przodu i jednym do tyłu, o mocy 3 koni mechanicznych rozpędzał się do 30 km/h. Karoseria pojazdu przypominała jednak wciąż powóz bez konia.

Bezcenne witaminy

1 lipca 1912 roku Kazimierz Funk użył po raz pierwszy określenia „witamina”. Vita to po łacinie życie, a amina to związek chemiczny. Odkrycie Funka wywróciło do góry nogami dotychczasową wiedzę o żywieniu i medycynie. Kazimierz Funk urodził się w Warszawie. Jako 16-latek zdał już maturę, po czym podjął w Warszawie studia. Prace badawcze prowadził w Instytucie Pasteura w Paryżu, na Uniwersytecie w Berlinie i w Instytucie Medycyny Zapobiegawczej w Londynie. Miał zaledwie 27 lat, gdy dokonał jednego z większych odkryć medycznych w historii – z otrąb ryżowych wyodrębnił witaminę B1. Dzięki Funkowi wiemy dzisiaj, że brak witamin może powodować różne choroby (szkorbut, krzywicę czy anemię). To on odkrył, że dzieciom do prawidłowego wzrostu potrzebne jest mleko zawierające witaminy D i A. Opracował też pierwszy koncentrat witamin z wątroby dorsza. Jako pierwszy na świecie wyodrębnił insulinę, a Polska stała się potem jednym z największych jej producentów. Gdy wybuchła II wojna światowa, przeniósł się do USA, gdzie prowadził badania nad hormonami i przyczynami nowotworów. Zmarł 19 listopada 1967 roku. Był cztery razy nominowany do nagrody Nobla, ale nigdy jej nie otrzymał.

500-letni Zygmunt

9 lipca minie dokładnie 500 lat od zawieszenie w katedrze wawelskiej dzwonu Zygmunt. Bije on tylko w najważniejszych momentach. Dzwon ufundował król Zygmunt I Stary. Odlano go w 1520 roku w ludwisarni Hansa Behama w Krakowie. Na dzwonie widać wizerunki św. Zygmunta, patrona Polski św. Stanisława i herby Polski i Litwy. Dzwon waży 9650 kg, a jego serce 365 kg. Do powstania dzwonu Maryja Bogurodzica w Licheniu w 1999 roku Zygmunt był największym polskim dzwonem. Ostatni raz bił 25 marca 2020 roku w czasie modlitwy o ustanie pandemii COVID-19.

W górę i w dół

3 sierpnia 1811 roku w Stanach Zjednoczonych urodził się Elish Otis, wynalazca i konstruktor dźwigu osobowego, czyli windy. Ludzie bardzo bali się nowego wynalazku, który jednak był niezbędny przy wyrastających jak grzyby po deszczu coraz wyższych wieżowcach. Aby zachęcić ludzi, Otis w Nowym Jorku organizował pokazy, podczas których wyjeżdżał na platformie do góry, gdzie kazał odciąć linę, demonstrując, że gdyby lina się zerwała, specjalny system blokuje kabinę, by nie spadła. Wynalazek Otisa zainstalowano jednak dopiero w 1857 roku, w domu handlowym E.V. Haughwout & Co. w Nowym Jorku. A jego synowie założyli firmę, która do dziś jest największym producentem dźwigów osobowych na świecie. Jadąc windą czy schodami ruchomymi, czasem można zauważyć znak producenta Otis.

Mur w środku miasta

Po II wojnie światowej pokonane Niemcy podzielono na 4 strefy okupacyjne: radziecką, amerykańską, brytyjską i francuską. Z trzech zachodnich utworzono RFN (Republikę Federalną Niemiec). Strefa wschodnia, radziecka, stała się NRD (Niemiecką Republiką Demokratyczną). Dla ludzi, którzy z dnia na dzień znaleźli się w strefie radzieckiej, jedyną szansą była ucieczka. Najłatwiej było przez Berlin, gdzie granica przebiegała między budynkami. Komuniści jednak nie mieli zamiaru bezczynnie patrzeć, jak obywatele uciekają. Nocą z 12 na 13 sierpnia 1961 roku wolny świat na Zachodzie i świat komunistycznej niewoli oddzielił drut kolczasty. Z czasem postawiono betonowy mur, a właściwie dwa, wewnętrzny i zewnętrzny, a między nimi pola minowe, trasy dla strażników i wieże strażnicze. Ponad 130 osób straciło życie, próbując go pokonać. Wielu trafiło do więzienia. Mur stał 28 lat. Tak jak niespodziewanie stanął, tak nagle został zburzony. Również nocą, z 9 na 10 listopada 1989 roku. Po chaotycznym, dziwnym przemówieniu rzecznika partii w NRD Güntera Schabowskiego o ułatwieniach w przekraczaniu granicy tysiące Berlińczyków ruszyły na drugą stronę Berlina. Przykład kilka miesięcy wcześniej dała Polska. Rozpoczął się upadek komunizmu.

Kaplica na Śnieżce

Nie ma w Polsce innej tak wysoko położonej kaplicy. Choć wydaje się, że okrągła kapliczka jest drewniana, to w rzeczywistości drewno znajduje się tylko na zewnątrz, a cała budowla wzniesiona została z kamienia. Ufundował ją hrabia Christoph Leopold von Schaffgotsch jako podziękowanie za zwrot ziem zabranych jego ojcu. Kapliczkę budowano 16 lat – praca na takiej wysokości była bardzo trudna. Poświęcił ją opat z Krzeszowa Bernard Rosa 10 sierpnia, w dniu św. Wawrzyńca. Do dziś tego dnia każdego roku na wysokości 1602 m n.p.m odbywa się uroczysta Msza Święta. Kaplicę dwa razy uszkodził piorun. W 1823 roku zamieniono ją na schronisko. W 1850 roku kapliczkę wyremontowano i drugi raz poświęcono. Odtąd znów zaczęły się tu odbywać nabożeństwa. W 1981 r., z okazji 300-lecia istnienia kapliczki, postanowiono, że 10 sierpnia będzie na Śnieżce dniem odpustu ku czci św. Wawrzyńca oraz świętem przewodników sudeckich. 30 lat w sieci 17 sierpnia 1991 to symboliczny początek internetu w Polsce. Tego dnia Rafał Pietrak, pracownik Wydziału Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego, po raz pierwszy wysłał e-mail do Uniwersytetu w Kopenhadze. 20 grudnia do sieci podłączono uczelnie w Krakowie, Katowicach i Toruniu, a USA zniosła ograniczenia w połączeniach z Polską. Już rok wcześniej 30 lipca ustanowiono domenę krajową „pl”. Początkowo sieć wykorzystywano tylko do kontaktu między uczelniami, ale od kwietnia 1996 roku, gdy Telekomunikacja Polska udostępniła numer 0 20 21 22, każdy mógł się połączyć z internetem za pomocą modemu i podbój sieci rozpoczął się na dobre.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.