Zgodnie z nazwą kwiecień to przede wszystkim czas intensywnego kwitnienia. Oprócz kwiatów, które pojawiły się już w marcu i cieszą oko często także w kwietniu, zaczynają kwitnąć kolejne gatunki: dąbrówka, żywiec gruczołowaty, gajowiec, piękna i rzadko spotykana sasanka, czy równie piękne i niestety także bardzo nieliczne storczyki – blady i purpurowy. Kwitną też drzewa i krzewy: grab, dąb, buk i klon. Wiele drzew owocowych obsypanych białym albo różowym kwieciem jest piękną ozdobą krajobrazu. W lesie zaś pojawiają się pierwsze owocniki wiosennych grzybów: smardzy i piestrzenic.

Letnie sukienki

W świecie zwierząt też widać oznaki wiosny. Jeleniowate pozbywają się zimowej sierści – płowej i dłuższej. Zastępuje ją krótsza, o rudawej barwie, „suknia” letnia. Samcom saren wyrosło już nowe poroże, które z owłosionej skóry wycierają o gałązki drzew i krzewów. W norze wykopanej w ścianie niewielkiego pagórka przyszły na świat młode lisy, a w przytulnym barłogu w leśnym gąszczu – młode dziki, zwane warchlakami. To czas wydawania potomstwa również u kun, łasic i gronostajów. W życiu wilków to niezwykle ważne wydarzenie ma miejsce w niedostępnych leśnych ostępach.

Wiosenna krzątanina

W świecie ptaków również zaobserwować możemy wielkie ożywienie. Lasy, pola, zagajniki rozbrzmiewają śpiewem niezliczonej liczby skrzydlatych solistów. Kos, drozd, trznadel, potrzos, skowronek, zięba, podróżniczek, sikora, kowalik, szpak – to tylko kilka przykładów ptasich głosów, które w kwietniu rozbrzmiewają niemal bez przerwy. Niektóre gatunki już opiekują się potomstwem, np. kruk, puszczyk, gęgawa. Większość buduje gniazda, przygotowując się do sezonu lęgowego. Tę wielką wiosenną krzątaninę czasem jednak brutalnie przerywa nagłe załamanie pogody. Jak mówi przysłowie: „Kwiecień plecień, bo przeplata, trochę zimy, trochę lata”. Na szczęście nawroty zimy zazwyczaj są krótkotrwałe.