Dzień Traszki

Przemysław Barszcz

publikacja 20.05.2021 09:48

Nie ma określonej daty. Jego nadejście wyznacza pogoda. Tego dnia po zimie budzą się płazy, 
które wychodzą 
ze swoich kryjówek.

Rzekotka drzewna Rzekotka drzewna
Piotr Rybarczyk /pap

T


o jedne z najbardziej osobliwych zwierząt naszej fauny. W Polsce żyje ich aż osiemnaście gatunków. Niektóre badania wskazują, że może być jeszcze więcej. Dziewiętnaście – to niemal pewne. Dwadzieścia jeden – całkiem prawdopodobne. Zanim zaczniecie dalej czytać, zróbcie krótki test. Spróbujcie wymienić z pamięci jak najwięcej gatunków polskich płazów.


Ognisty płaz, drzewołaz i gigantyczna kijanka


Każdy płaz ma cechy, które go wyróżniają spośród innych zwierząt. Salamandra plamista, żyjąca w górach, jest czarna i ma płomieniście pomarańczowe plamy. Dawniej uważano, że jest odporna na działanie ognia. Jaja składa w górskich potokach. Wykluwają się z nich bardzo dziwaczne larwy: mają łapki, ogonek i zewnętrzne skrzela, którymi oddychają. Skrzela – pierzaste wyrostki po bokach szerokiej głowy – sprawiają, że larwa przypomina stwora z filmu science fiction.
Rzekotka drzewna z kolei to nieduża, soczyście zielona żabka. Na końcach palców ma żółte kuleczki – przylgi, dzięki którym wspina się nie tylko po gałęziach drzew, ale i po łodygach i liściach krzewów. Kiedyś obserwowałem rzekotkę czatującą na nieostrożnego owada. Siedziała zaczajona po spodniej stronie liścia maliny.
Kijanki grzebiuszki ziemnej, niedużego ropuchopodobnego płaza (grzebiuszka nie jest jednak ropuchą), są ogromne – ich tułów jest niemal tak duży jak kurze jajo. 


Trująca ropucha i totalna hibernacja


A skoro o ropuchach mowa, mamy ich w Polsce aż trzy gatunki: ropucha szara – dorastająca do wielkich rozmiarów, żarłoczna i trująca, ropucha zielona – najgłośniejszy z polskich płazów. Jej głos, brzmiący jak ptasi trel, niesie się wokoło na kilkaset metrów. I ropucha paskówka, która zamiast skakać, szybko biega. 
Oprócz ropuch mamy cztery gatunki traszek: zwyczajną, grzebieniastą, górską i karpacką. Wyglądają jak jaszczurki, jednak są to płazy, nie gady. Zawsze mnie fascynowały.
I żaby. Trawna, podobnie jak żaba zielona, zimuje zagrzebana w mule pod wodą. Jest bardzo odporna na zimno. Zdarza się, że pływa w wodzie jeszcze pod powierzchnią lodu. Pozostałe żaby zimują w ziemnych norkach lub pod pniami drzew. Zagadką pozostaje ich oddychanie. Skoro oddychają płucami i potrzebują powietrza, jak potrafią przeżyć kilka miesięcy zakopane na dnie zbiornika? Dzięki hibernacji, kiedy to podstawowe funkcje organizmu są niedostrzegalne, żaba wydaje się niemal martwa. Jednak kiedy nadchodzi wiosna, a czasem nawet już pod koniec zimy, żaby budzą się z odrętwienia. Mamy jeszcze grupę żab zwanych zielonymi: wodna, śmieszka i jeziorkowa. Wszystkie głośno rechoczą i są bardzo związane z wodą. Żaba moczarowa natomiast wyróżnia się tym, że samce podczas godów stają się intensywnie niebieskie.
Na koniec kumaki: górski i nizinny. Obydwa mają piękny głos i chętnie wiosną chóralnie koncertują. Z wierzchu są szare, od dołu bardzo jaskrawe: pomarańczowe (kumak nizinny) i czerwone (górski). Ostra barwa ma odstraszać i ostrzegać przed trucizną znajdującą się w gruczołach ich skóry. Kumaki są długowieczne, potrafią dożyć niemal trzydziestu lat. 


Test nr 2 
i zadanie na wiosnę


Proponuję kolejny test. Kiedy ostatnio widzieliście ropuchę? Kiedy słyszeliście rechot żab? Czy kiedykolwiek widzieliście traszkę? Obawiam się, że odpowiedzi są raczej przeczące. Dlaczego? Bo płazy, oprócz tego że są niezmiernie interesujące, są też bardzo zagrożone. Nie tylko w Polsce. Stawy, bagna, mokradła i oczka wodne są osuszane i zasypywane. Woda jest zanieczyszczana, co w przypadku wrażliwej skóry płazów jest szczególnie zabójcze. Poza tym płazy giną pod kołami samochodów podczas ich wiosennych wędrówek do zbiorników wodnych. 
Podobnie dzieje się, kiedy z kijanek wyrastają małe żabki – opuszczają rodzinny staw i rozpraszają się po okolicy, szukając łąk i zarośli do spokojnego życia. Płazy potrzebują czystych zbiorników wodnych i naturalnej zieleni, kiedy po okresie godów wychodzą z wody na ląd. 
Czasem organizacje ochrony przyrody prowadzą akcje, podczas których zbierają płazy i przenoszą je bezpiecznie przez ulicę. Ale żeby chronić przyrodę, trzeba ją dobrze poznać. Spróbujcie w sąsiedztwie odnaleźć zbiornik z płazami. Sprawdźcie, jakie gatunki odbywają w nim gody, i upewnijcie się, czy nic im nie grozi. Niech to będzie wiosenne wyzwanie.


Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.