Szopka jak dekoracja roratnia

Jak co roku zaprosiliśmy dzieci w czasie Adwentu na Roraty z „Małym Gościem Niedzielnym” – „Cud nad cudami”. Rozważając tajemnicę Eucharystii, pochylaliśmy się tym samym nad Chrystusem przychodzącym w czasie Eucharystii. Obraz z tegorocznego plakatu roratniego był dla nas inspiracją. W naszym parafialnym kościele powstała bożonarodzeniowa szopka, gdzie zamiast żłóbka stanął kielich, a za nim pojawiła się biała hostia. Na tym tle ułożyliśmy figurkę Jezusa, a obok Józefa, Maryję i zwierzęta. Dziękujemy, że pomogliście nam stworzyć naszą piękną szopkę. Parafianie ze wspólnoty św. Wawrzyńca we Wrocławiu

Zaskoczę Was!

Chciałam tylko Państwu napisać, że mimo iż mam 28 lat, to bardzo lubię czasami kupować sobie „Małego Gościa Niedzielnego”, który jest sprzedawany u nas w kościele. Być może jestem za stara, ale co tam, niektóre artykuły są naprawdę bardzo ciekawe! No i są napisane tak, żeby zrozumiały je dzieci, więc mam pewność, że i ja je zrozumiem :D Pozdrawiam serdecznie (nazwisko do wiadomości redakcji)

Dziękuję za Roraty

Jestem mamą 4 dzieci, a czytelniczką „Małego Gościa” od 13. roku życia ;). Mój najstarszy syn w maju idzie do I Komunii. Jestem ogromnie wdzięczna za temat tegorocznych Rorat. Moje dzieci nie opuściły żadnej Mszy. Co dzień chodzimy razem z sąsiadami i kolegami. To jest najbardziej oczekiwana chwila dnia. Najbardziej cieszę się ze względu na mojego 9-latka, który dzięki Roratom otrzymuje bardzo dobre przygotowanie do i Komunii. Jeszcze raz dziękuję. Myślę, że to świetne, gdy Roraty dotyczą prawd wiary, z którymi, niestety, i dorośli często mają spore problemy, a co dopiero mówić o dzieciach... Pozdrawiam, wdzięczna Mama (nazwisko do wiadomości redakcji)