Koralowy wieżowiec

Adam Śliwa

publikacja 20.05.2021 10:55

Nikt o niej nie wiedział, choć jej szczyt znajduje się zaledwie 40 metrów pod taflą wody. To pierwsze takie odkrycie od 120 lat.

Robot SuBastian jest jednym z najnowocześniejszych na świecie podwodnych pojazdów do badań dna morskiego Robot SuBastian jest jednym z najnowocześniejszych na świecie podwodnych pojazdów do badań dna morskiego
Schmidt Ocean Institute

Na ogromną, nieznaną dotąd rafę koralową natrafił 20 października australijski statek badawczy. Okazało się, że znalezisko ciągnie się na długości półtora kilometra i jest wysokie na 500 metrów. To znaczy, że wznosi się wyżej niż Empire State Building, najbardziej znany wieżowiec w Nowym Jorku. O wyjątkowym odkryciu i mapowaniu dna oceanu opowiedzieli „Małemu Gościowi” naukowcy z Instytutu Oceanicznego Schmidt w Australii.

Owocny rok

– To niespodziewane odkrycie pokazuje, jak nieznane są jeszcze dna naszych oceanów – powiedziała Wendy Schmidt, jedna z założycielek instytutu. – Cały świat angażuje się w ochronę Wielkiej Rafy Koralowej, a jej brzegi nie zostały jeszcze przez naukowców dokładnie opisane. Australijska ekspedycja naukowa prowadziła tak zwane mapowanie dna morskiego w północnej części Wielkiej Rafy Koralowej, gdy trafiła na wyjątkowe odkrycie, zresztą niejedyne w tym roku. W lutym natrafiono w kanionie Bremer na leżące bardzo głęboko ogrody koralowe. W kwietniu odkryto najdłuższe morskie stworzenie – 45-metrowego rurkopława. W sierpniu natomiast odnaleziono na Wielkiej Rafie Koralowej gąbki i 5 gatunków czarnego korala (kolcznika), nigdy nie opisanego. Obecny, trzeci etap tej wyjątkowo owocnej ekspedycji zakończy się 17 listopada.

Morze tajemnic

Dzięki nowym technologiom naukowcy docierają do miejsc zupełnie nieznanych. Ważne są cierpliwość i systematyczność. Badania nad rafami prowadzą już od początku XIX wieku. Przed październikowym odkryciem na poprzednie natrafiono ponad 120 lat temu. Jest to siedem raf, które odłączyły się od Wielkiej Rafy Koralowej i znajdują się zaledwie 6 km od niej. Rafa nowo odkryta jest najwyższa. – Byliśmy zupełnie zaskoczeni tym, co znaleźliśmy – opowiada dr Robin Berman z Uniwersytetu Jamesa Cooka, kierownik ekspedycji. – Zarówno na mapach 3D, tworzonych według wskazówek sonaru, jak i na zdjęciach wykonanych przez podwodnego robota SuBastian widać, że rafa jest niezwykła – dodaje naukowiec. W odkrywaniu głębin uczestniczyli ludzie na całym świecie, bo zdjęcia wykonane na głębokości 500 metrów od razu przesyłano na kanał YouTube instytutu. – To duża satysfakcja, gdy pasjonaci na całym świecie komentują na bieżąco to samo, co my widzimy w pokoju kontrolnym na statku – dodaje naukowiec.

Badanie dna

Większość naszej planety pokrywa woda, a dno mórz i oceanów jest wciąż w większości niezbadane. – Po wielu latach mapowania, czyli nanoszenia na mapy kształtu oceanicznego dna wokół Australii, znamy dopiero ok. 20 procent jego powierzchni przebadanej nowoczesnym systemem mapowania – wyjaśniają naukowcy. Program mapowania głębokiego dna oceanów ma się zakończyć za 10 lat. Dane zebrane przez naukowców mają służyć nie tylko ludzkiej ciekawości i potrzebie odkrywania nieznanego. Przede wszystkim pomogą w żegludze, rybołówstwie czy ochronie morskich gatunków. Informacja o odkryciu rafy, jej położeniu na dnie oceanu, zostanie opublikowana na portalu AusSeabed Marine Data Portal, a pobrane próbki skał, muszli, koralowców przekazane będą specjalistom do zbadania. Wokół nowo odkrytej rafy na wysokości ciepłej wody krążą rekiny i inne ryby. „To najbardziej fenomenalna rafa, jaką kiedykolwiek widziałem” – przyznał jeden z doświadczonych badaczy. Do przebadania pozostał jeszcze jeden, położony na północ od obecnych ośmiu raf skrawek dna. Kto wie, co kryje...

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.