Czy homoseksualizm to grzech?

ks. Tomasz Jaklewicz

publikacja 20.05.2021 10:28

Gdy chłopak zakocha się w chłopaku lub dziewczyna w dziewczynie, a są dobrymi ludźmi, to postępują zgodnie z Pismem Świętym? Czy pójdą do nieba? Mnie osobiście wydaje się, że miłość to miłość i każdy ma prawo być sobą, jednak moja koleżanka uważa, że to ciężki grzech i homoseksualizm powinien być tępiony. Może Ksiądz mógłby mnie trochę naprowadzić. Pozdrawiam z całego serca, Alex

Czy homoseksualizm to grzech?

Droga Alex

Zacznijmy od początku. Pan Bóg stworzył nas jako mężczyzn i kobiety. Nikt nie jest człowiekiem w ogóle, jest albo mężczyzną, albo kobietą. Na ten wybór nie mamy wpływu. Mężczyzna i kobieta mają inne ciała, różnią się cechami psychicznymi. Mają jednak tę samą ludzką godność. Ciało mężczyzny i ciało kobiety są tak stworzone, aby się uzupełniać i przekazywać życie nowym ludziom. Opierając się na Piśmie Świętym Kościół naucza, że współżycie seksualne jest czymś pięknym, dobrym i daje człowiekowi szczęście pod warunkiem, że ma ono miejsce w małżeństwie. To znaczy, że dotyczy małżonków, którzy ślubowali sobie wzajemnie przed Bogiem miłość i wierność aż do śmierci i są gotowi przyjąć i wychować poczęte przez siebie dzieci. Szóste przykazanie zakazuje cudzołóstwa, czyli wykorzystywania swojego ciała i ciała drugiego człowieka jako źródła przyjemności, traktowania go jako zabawki. Wszyscy jesteśmy wezwani do życia w czystości. Istnieje pewna grupa mężczyzn i kobiet, którzy odczuwają pociąg seksualny do osób tej samej płci. Dla nich to trudne doświadczenie, źródło cierpienia. Taka skłonność to oczywiście nie ich wina, ani grzech. Te osoby tego nie wybierały, po prostu tak mają. Kościół zawsze nauczał i naucza, że grzechem nie są skłonności, ale działania homoseksualne, bo one są sprzeczne z naturą mężczyzny i z naturą kobiety. Są sprzeczne z naturą małżeństwa. Dwóch mężczyzn nie może przekazać życia, nie mogą tego uczynić również dwie kobiety. Dlatego nie mogą stworzyć małżeństwa. Co więc ma robić chłopak, gdy zakocha się w chłopaku, lub dziewczyna, która zakocha się w dziewczynie? Nie każde zakochanie musi prowadzić do intymnej relacji. Skłonność seksualna do kogoś wcale nie oznacza, że trzeba stworzyć z nim/z nią związek na wzór małżeńskiego. Są takie skłonności i uczucia, do których spokojnie trzeba się przyznać przed sobą, ale nad nimi zapanować. Człowiekiem nie kierują ślepe instynkty czy uczucia. Człowiek ma sumienie i pyta siebie, czy coś jest dobre czy złe. Zachowania homoseksualne są złe. Dlatego jeśli osoby tej samej płci darzą się naprawdę miłością, nie będą chciały krzywdzić siebie wzajemnie. A okazywanie sobie czułości w sposób erotyczny byłoby krzywdą. Osoby o skłonnościach homoseksualnych powinno traktować się z szacunkiem, współczuciem i delikatnością. Tak samo jak każdego człowieka. Homoseksualiści mogą dostać się do nieba, jeśli żyją w czystości i w zgodzie z innymi Bożymi przykazaniami. Wydaje się, że najlepiej powiedzieć homoseksualistom: „Żyjcie sobie, jak chcecie, i bądźcie szczęśliwi”. Ale takie słowa to nieprawda. Żaden grzech nie daje ludziom szczęścia, daje najwyżej chwilową przyjemność, po której pogłębia się poczucie osamotnienia i zagubienia, a czasem zniewolenia. To, że ktoś nie może założyć rodziny, nie znaczy wcale, że nie może mieć przyjaciół, prowadzić ciekawego i mądrego życia. Z Bożą pomocą wszystko jest możliwe. O wartości człowieka nie decydują jego skłonności seksualne. Człowiek sam decyduje, kim chce być i kim się staje przez swoje dobre lub złe wybory. Jeśli człowiek zabrnie w jakiś grzeszny związek, zawsze jest droga ratunku. Bóg przebacza wszelkie grzechy, ale mówi: „Nie grzesz więcej”. To jest najlepsza pomoc, którą można dać człowiekowi.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.