Podejdź i patrz

Joanna Juroszek-Kojda

publikacja 11.06.2020 09:16

Zakonnik odprawiał Mszę św. Nie dowierzał jednak, że pod postaciami chleba i wina jest żywy Pan Jezus. Pan Bóg postanowił wzmocnić jego wiarę.

Boże Ciało to okazja,  by pokazać naszą miłość  do Jezusa Eucharystycznego Boże Ciało to okazja, by pokazać naszą miłość do Jezusa Eucharystycznego
Jakub Szymczuk /foto gość

To było dziewięć lat temu. 1 maja 2011 roku staliśmy na placu św. Piotra i razem z tysiącami wiernych z całego świata płakaliśmy z radości. Papież Benedykt XVI ogłaszał, że Jan Paweł II, papież pochodzący z Polski, jest błogosławionym! Po skończonej uroczystości postanowiliśmy wyruszyć na południe Włoch. Na drodze naszej podróży znalazła się miejscowość w rejonie Abruzja. Kiedy dotarliśmy na miejsce, było bardzo ciepło. Zjedliśmy lody i powędrowaliśmy w stronę niewielkiego kościoła. Weszłyśmy z koleżanką do środka. Uklękłyśmy naprzeciw niezwykłej monstrancji i… zaparło nam dech w piersiach. – Pomodlicie się później, teraz uważnie wpatrujcie się w Hostię – odezwał się do nas po polsku jakiś zakonnik. Gdzie byłyśmy i co zobaczyłyśmy?

Wzruszony zakonnik

Byłyśmy w sanktuarium w Lanciano. Ujrzałyśmy Ciało i Krew Pana Jezusa. To tu wydarzył się pierwszy cud eucharystyczny. Był początek VIII wieku. Jeden z zakonników, bazylianów, odprawiał Mszę św. Kapłan wątpił w prawdziwą obecność Pana Jezusa. Nie dowierzał, że pod postaciami chleba i wina jest obecny żywy Pan Jezus.

Najwyraźniej Pan Bóg postanowił wzmocnić jego wiarę i pewnego dnia, gdy mnich wypowiedział słowa konsekracji: „Bierzcie i jedzcie…”, „Bierzcie i pijcie…”, Hostia przybrała postać Ciała, a wino – Krwi. „O, szczęśliwi przyjaciele, którym nasz błogosławiony Pan ujawnił się w tym Najświętszym Sakramencie, ażeby siebie objawić przed wami i przed moim własnym niedowierzaniem. Podejdźcie, bracia, i spójrzcie na naszego Boga, który przybył do nas. Oto Ciało i Krew naszego ukochanego Chrystusa” – miał powiedzieć zakonnik, niezwykle wzruszony tym, co zobaczył.

Fragment serca

Od tego zdarzenia minęło około 1300 lat, a fragmenty Ciała i Krwi Pana Jezusa możemy oglądać do dziś. Znajdują się one w dużym relikwiarzu w monstrancji i kielichu. Każdy odwiedzający kościół św. Franciszka w Lanciano może je zobaczyć w głównym ołtarzu. Mocno skurczona Hostia – Ciało Chrystusa – ma lekko brunatną barwę, a wino – Krew Chrystusa – postać pięciu nieregularnych grudek brunatno-żołtawych.

Relikwie wiele razy badano. Między innymi w drugiej połowie XX wieku zrobił to prof. Odoardo Linoli, ekspert w wielu dziedzinach (anatomii, histopatologii, chemii, diagnostyce laboratoryjnej). 4 marca 1971 roku w Lanciano ogłoszono wyniki jego badań: Hostia jest prawdziwym ludzkim ciałem, dokładnie fragmentem tkanki mięśnia sercowego. Krew ma właściwości ludzkiej krwi. Razem z ciałem mają tę samą grupę krwi – AB. Co ciekawe, dokładnie ta grupa krwi znajduje się na Całunie Turyńskim okrywającym Ciało Jezusa po śmierci. To krew rzadko spotykana. Taką grupę mają często Żydzi mieszkający w Ziemi Świętej. W krwi w Lanciano, podobnie jak w świeżej krwi ludzkiej, odkryto te same białka i substancje mineralne (chlorki, fosfor, magnez, potas, sód i wapń).

Na polecenie wróżki

Siedem lat później, we wrześniu 2018 roku, wędrowałam pieszo z Lizbony do Fatimy. Nie miałam pojęcia, że trafię do Santarém. To miejscowość w Portugalii, jakieś sto kilometrów na północ od Lizbony, gdzie też zdarzył się cud eucharystyczny. Razem z kolegą weszliśmy do pustego kościoła. Tak nam się wydawało. Tymczasem w zakrystii był mężczyzna, który w odpowiedzi na pytanie o cud zaprowadził nas do prezbiterium. Przy głównym ołtarzu podstawił drabinę. Kilka szczebli wyżej i... już byłam na Jej wysokości.

Prawie 800-letnia Hostia, w przeciwieństwie do tej z Lanciano, nie przybrała postaci ciała, pociemniała jedynie od krwi. W relikwiarzu widać zresztą ślady zakrzepłej krwi. Do niezwykłego zdarzenia w Santarém doszło w XIII wieku, gdy pewna kobieta prosiła wróżkę o „lekarstwo” na niewierność męża. Wróżka zażądała w zamian konsekrowanej Hostii. Kobieta poszła do kościoła. Udając chorą, poprosiła księdza o Komunię św. Ale nie spożyła Ciała Pana Jezusa, tylko po wyjściu z kościoła schowała Hostię pod chustę na głowie. Tymczasem Hostia zaczęła krwawić...

Podobnie w Polsce

Przerażona kobieta po przyjściu do domu schowała Ciało Pana Jezusa do skrzyni z ubraniami. W nocy małżonków obudziło niezwykłe światło wydobywające się ze skrzyni, a dom wypełniły jakiś cudowny zapach i anielska muzyka. Kobieta przyznała się mężowi do tego, co zrobiła. Rano oboje opowiedzieli o wszystkim księdzu, a on w uroczystej procesji przeniósł Hostię do kościoła. Proboszcz, by zachować Hostię w nienaruszonym stanie, zalał ją woskiem z poświęconej świecy. Od tamtego zdarzenia kościół przyjął wezwanie Przenajświętszego Cudu – Igreja do Santíssimo Milagre – i stał się celem wielu pielgrzymek.

Choć ten fragment Hostii nigdy nie został zbadany, w ciągu wieków kilka razy krwawił. Tylko te dwa sanktuaria związane z cudami eucharystycznymi udało mi się zobaczyć, choć podobnych miejsc na mapie Europy i świata jest znacznie więcej. Znaleźć je można też w Polsce (w Sokółce i Legnicy). Przez tak nadzwyczajne zdarzenia Bóg przypomina o swojej obecności w Komunii Świętej i chce wzmocnić naszą wiarę.

Modlitwa po Komunii Świętej

Duszo Chrystusowa, uświęć mnie. Ciało Chrystusowe, zbaw mnie, Krwi Chrystusowa, napój mnie. Wodo z boku Chrystusowego, obmyj mnie. Męko Chrystusowa, pokrzep mnie. O dobry Jezu, wysłuchaj mnie. W ranach swoich ukryj mnie. Nie dopuść mi oddalić się od Ciebie. Od złego ducha obroń mnie. W godzinę śmierci wezwij mnie. I każ mi przyjść do siebie, Abym z świętymi Twymi chwalił Cię, Na wieki wieków. Amen.

Uroczystość Bożego Ciała

To szczególny dzień, w którym oddajemy cześć Jezusowi Eucharystycznemu i wyznajemy wiarę w Jego obecność pod postacią chleba. Święto ma swój początek w XIII wieku. Wtedy to na Soborze Laterańskim IV w 1215 r. przyjęto dogmat (czyli prawdę wiary) o tym, że chleb i wino przemieniają się w Ciało i Krew Jezusa i jednocześnie zachowują wygląd, smak i formę chleba i wina. Wpływ na ustanowienie uroczystości Bożego Ciała miały objawienia bł. Julianny z Cornillon.

Jezus prosił ją, by święto Eucharystii zostało ustanowione w pierwszy czwartek po święcie Trójcy Przenajświętszej. Ostatecznie dopiero po tym, gdy w Bolsenie we Włoszech w 1263 roku zdarzył się cud eucharystyczny, papież Urban IV ustanowił uroczystość Bożego Ciała. Dla całego Kościoła zatwierdził ją papież Jan XXII. W tym roku uroczystość Bożego Ciała przypada 11 czerwca.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.