Polskie cmentarze w... Afryce

jj

publikacja 20.12.2019 11:20

W styczniowym "Małym Gościu" piszemy o Polakach, których wojenne losy zaprowadziły aż do Afryki.

Cmentarz w Koja nad Jeziorem Wiktorii w Ugandzie. Powyżej tablica pamiątkowa z nazwiskami Polaków Cmentarz w Koja nad Jeziorem Wiktorii w Ugandzie. Powyżej tablica pamiątkowa z nazwiskami Polaków
zdjęcia Krzysztof Błażyca /foto gość

Mowa o Polakach, którzy w czasie II wojny światowej najpierw trafili do Iranu, a stamtąd albo do Indii albo - do Afryki.

- Dobrze udokumentowany był szlak 80 tys. polskich żołnierzy prowadzonych przez generała Andersa. Ale historia tułaczki ok. 40 tys. kobiet, dzieci i mężczyzn niezdolnych do służby wojskowej była nieznana. Najpierw trafili do Iranu, a stamtąd do Indii i 22 osiedli w Afryce. Na terenie takiego osiedla mieli wszystko. I kościół, i bibliotekę, i teatr, i harcerstwo, i szkołę - opowiada naszemu koledze prof. Hubert Chudzio. 

Profesor właśnie wrócił z Zimbabwe, gdzie odbudował kolejny zapomniany polski cmentarz. Podobne cmentarze polskich uchodźców z czasów II wojny światowej znaleźć można w Ugandzie, Kenii, Tanzanii i Zambii.

Więcej w najnowszym "Małym Gościu".

Czytaj także: